Ciekawe, co mu obiecali, że jednak zdecydował się kandydować. Pewnie bronił się rękami i nogami. No ale jak prezes kazał … a prezes już zapowiadał, że karierę polityczną chciałby zakończyć w Elblągu. Śliwka=pis=prezes. A elbląski PiS gdzie??? Uciekli wszyscy?? Śliwka z walizki z Pasłęka czy tam Warszawy już …