Bo Elbląg zawsze był polem walki pomiędzy głównymi siłami sceny politycznej. Bo to przykaz z góry, który ma budować siłę partii w lokalnych strukturach, skoro nie ma jej centralnie po zmianie władzy w Polsce. Ten ruch był do przewidzenia od samego początku. A mieszkańców Pasłęka wystarczy zapytać co myślą...
Tak długo, jak fotel prezydenta będzie obejmował polityk, a nie samorządowiec i lokalny lider, tak długo nic się tu nie zmieni.