Policjanci kryminalni z Elbląga zatrzymali 31-letniego mężczyznę i 30-letnią kobietę, u których w mieszkaniu, samochodzie i w garażu zabezpieczyli m.in. narkotyki, alkohol i papierosy. Łącznie do policyjnego depozytu trafiło blisko pół kilograma marihuany, co stanowi około 1 000 działek narkotyku o czarnorynkowej wartości 13 000 zł. Funkcjonariusze zabezpieczyli także 92 plastikowe butelki z alkoholem i ponad półtora tysiąca sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. W ręce funkcjonariuszy wpadło również 9 dowodów osobistych na różne nazwiska i spora suma pieniędzy.
Do zatrzymania podejrzanych doszło w miniony czwartek (18 listopada) przy ulicy Fabrycznej. Dzięki rozpoznaniu funkcjonariusze mogli wkroczyć do jednego z mieszkań. Gdzie, jak się okazało, były poporcjowane narkotyki, alkohol oraz papierosy bez polskich znaków akcyzy, a także pieniądze i dokumenty. W mieszkaniu policjanci zatrzymali dwie osoby: 31-letniego Krzysztofa O. oraz 30-letnią Anitę C.
Żadne z nich nie przyznało się do posiadania zabezpieczonych rzeczy. Trafili oni do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze sprawdzili również mieszkanie mężczyzny, jego samochód i garaż, który użytkował. Okazało się, że w aucie były jeszcze pieniądze, natomiast w garażu kolejne worki foliowe z narkotykami oraz papierosy i alkohol.
Łącznie do policyjnego depozytu trafiło blisko pół kilograma marihuany, co stanowi około 1 000 działek narkotyku o czarnorynkowej wartości 13 000 zł. Funkcjonariusze zabezpieczyli także 92 plastikowe butelki z alkoholem i 1 548 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. W ręce funkcjonariuszy wpadło również 9 dowodów osobistych na różne nazwiska i 11 183 zł w gotówce.
Krzysztof O. usłyszał zarzut usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków. Za to może trafić za kratki nawet na 10 lat. Z kolei 30-letnia Anita C. będzie odpowiadać za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz nielegalne wytwarzanie alkoholu. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Elblągu aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Wobec kobiety prokuratura zastosowała dozór policyjny. Obydwoje byli wcześniej notowani między innymi za włamania o kradzieże.
Sprawa jest rozwojowa, funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Żadne z nich nie przyznało się do posiadania zabezpieczonych rzeczy. Trafili oni do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze sprawdzili również mieszkanie mężczyzny, jego samochód i garaż, który użytkował. Okazało się, że w aucie były jeszcze pieniądze, natomiast w garażu kolejne worki foliowe z narkotykami oraz papierosy i alkohol.
Łącznie do policyjnego depozytu trafiło blisko pół kilograma marihuany, co stanowi około 1 000 działek narkotyku o czarnorynkowej wartości 13 000 zł. Funkcjonariusze zabezpieczyli także 92 plastikowe butelki z alkoholem i 1 548 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. W ręce funkcjonariuszy wpadło również 9 dowodów osobistych na różne nazwiska i 11 183 zł w gotówce.
Krzysztof O. usłyszał zarzut usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków. Za to może trafić za kratki nawet na 10 lat. Z kolei 30-letnia Anita C. będzie odpowiadać za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz nielegalne wytwarzanie alkoholu. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Elblągu aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Wobec kobiety prokuratura zastosowała dozór policyjny. Obydwoje byli wcześniej notowani między innymi za włamania o kradzieże.
Sprawa jest rozwojowa, funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu