Akcesoria do montażu instalacji elektrycznej na kwotę ponad 300 złotych padły łupem 30-letniego Wojciecha S. Mężczyzna nie cieszył się jednak zbyt długo swoją zdobyczą. Został zatrzymany przez ochronę sklepu, a chwilę później przez policjantów. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Osiem sztuk włączników elektrycznych, dwa gniazda komputerowe oraz gniazdo pojedyncze - te akcesoria padły łupem 30-letniego Wojciecha S. Mężczyzna odwiedził wczoraj (10 lutego) jeden z elbląskich marketów samoobsługowych i „zrobił zakupy”, czyli wziął z półek to, czego potrzebował do zrobienia instalacji elektrycznej, a następnie postanowił opuścić sklep nie płacąc za towar. Gdy próbował wyjść z budynku został zatrzymany przez ochronę. Na miejsce wezwano również policyjny patrol. Jak się okazało mężczyzna ukrył skradziony towar pod kurtką. Jego zakupy pozostały w sklepie on sam natomiast, trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie przed sądem za kradzież. Może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu