Rzeka Elbląg zamarzła na tyle, że można po niej spokojnie uczęszczać. Stąd też otwarcie sezonu żeglugowego, które miało wkrótce nastąpić, zostanie wskutek utrzymującego się mrozu przesunięte o kilka tygodni, co dla wielu z nas jest nieprzyjemnym zaskoczeniem - o tym pisała elbląska prasa w marcu 1900 roku. Przeczytaj, o czym jeszcze pisano.
Zaczepialli ludzi na Zewnętrznej Grobli Młyńskiej
W niedzielę wieczorem na Zewnętrznej Grobli Młyńskiej (niem. Äußerer Mühlendamm, dzisiejsza 1 Maja) banda młodych ludzi zaczepiała, groziła i znęcała się nad wieloma przechodniami. W wielu miejscach były porozbijane szyby i panował rozgardiasz i nieporządek. Wkrótce złapano złodziei. Okazali się nimi młodociani pracownicy fabryki. Dwaj główni prowodyrzy, robotnik Richard A. i Wilhelm F., wielokrotnie mieli już konflikt z prawem (AZ, środa, 07.03.1900 r.).
Wyrok w sprawie kradzieży spirytusu
Z powodu poważnej kradzieży odpowiadali przed sądem marynarz Johann Leiding, palacz Johann Bolitz i marynarz Claaßen z Elbląga. Oskarżeni, którzy byli zatrudnieni na statku “Lindau”, we wrześniu 1898 roku udali się w rejs z Nowego Portu (niem. Neufahrwasser) do Elbląga. Wśród załadunku znajdowało się wówczas na statku 20 beczek ze spirytusem dla firmy Heinrich Stobbe z Nowego Dworu Gdańskiego (niem. Tiegenhof). Ponieważ właściciel statku, pan Zedler słyszał nie raz, że na statku dochodzi do sprzeniewierzeń, zlecił podczas przybycia statku na miejsce policyjne przeszukanie statku. Wtedy właśnie pod podłogą statku znaleziono 10 butelek z 93-procentowym spirytusem […]. Pan Zedler skontaktował się natychmiast z firmą Heinricha Stobbe, a ta stwierdziła, że w dwóch przewożonych beczkach znalazły się ślady po wierceniach. Poza tym beczki były też lżejsze […]. Wykluczono, jakoby beczki miałyby przeciekać. Ponieważ beczki te podczas podróży znajdowały się pod nadzorem oskarżonych, a ci sami zachowywali się bardzo podejrzanie podczas znalezienia 10 flaszek ze spirytusem, a procent zawarcia alkoholu we flaszkach zgadzał się z zawartością procentową alkoholu spirytusu w beczkach, sąd dowiódł, że oskarżeni Leiding i Claaßen są winni w sprawie poważnej kradzieży […] i skazał każdego na cztery miesiące więzienia. Oskarżony Bolitz został uniewinniony (AZ, środa, 07.03.1900 r.).
Ze spraw sądu ławniczego
Doprowadzony z aresztu przed oblicze sądu bezdomny czeladnik szewski Paul Arndt, który w gospodzie „Pod trzema liliami” ukradł swojemu kompanowi zegarek na łańcuszku, portmonetkę z zawartością i nóż kieszonkowy, został skazany na 14 dni więzienia.
Za kradzież, paserstwo i uszkodzenie mienia zostali skazani młodociani robotnicy August Petersohn i Eduard Malleis oraz uczniowie Paul Wagner i Gustaw Reimer z Elbląga. 20 listopada ubiegłego roku oskarżony Malleis wybił wdowie Vogt z Elbląga szybę okienną i uszkodził przy tym także firanki. Następnie ukradł z mieszkania pani Vogt skończoną już i zaczętą pończochę, kłębek wełny, noże i widelce oraz torebkę z cukrem. Przedmioty te rozdzielił wśród pozostałych trzech oskarżonych. […]. Sąd skazał Petersohna na trzy dni a Wagnera na jeden dzień więzienia. Malleis i Reimer uniknęli kary (AZ, czwartek, 08.03.1900 r.).
Zostawiła w pociągu 30 marek, nie zgłosiła się po zgubę
Pieniądze w kwocie ponad 30 marek, które w ubiegłym miesiącu zostały pozostawione w przedziale pociągu osobowego, a które zapomniała zabrać ze sobą wysiadająca najprawdopodobniej na naszej stacji kobieta, zostały dostarczone na nasz dworzec. Mimo że zgubę zgłoszono w biurze rzeczy znalezionych, zgubienie takiej kwoty nie było chyba dla kobiety wielką stratą, ponieważ nie pojawiło się nigdzie z jej strony ogłoszenie, że poszukuje ona pieniędzy. […]. Również i ten przypadek pokazuje, że pasażerowie nie robią zbyt wiele, by odzyskać pozostawione w pociągach rzeczy (AZ, piątek, 11.03.1900 r.).
Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z pierwszego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung" i "Elbinger Neueste Nachrichten". Korzystamy ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Elbląskiej.