Przedstawianie na scenie klasycznego dzieła, jakim jest “Romeo i Julia”, często kończy się fiaskiem. Nie stało się tak jednak całe szczęście, wczoraj w naszym teatrze. Wprawdzie liczba odwiedzających mogła by być większa, ale ogólnie rzecz biorąc sztukę wystawiono przed dość liczną publicznością. […] O wczorajszym spektaklu da się powiedzieć tylko dobre rzeczy. Bardzo wiele wysiłku włożono w całą zewnętrzną oprawę, co szczególnie mocno dało swój wyraz w scenie balkonowej. Pani Lotz włożyła wiele wdzięku i uroku wcielając się w rolę Julii. […] Godna pochwały była także gra Romea. W tej roli zobaczyliśmy pana Passinga - o tym informowała elbląska prasa w lutym 1915 roku. Przeczytaj o czym jeszcze pisano.
Niewielki pożar przy Królewieckiej
Wczoraj po południu o godz. 16.45 przy ulicy Królewieckiej 110 (niem. Königsbergerstraße) w łazience na pierwszym piętrze wybuchł niewielki pożar. Wskutek gorącego pieca zapaliła się podłoga i belka pod piecykiem łazienkowym (ENN, poniedziałek, 01.02.1915 r.).
Podwyżka cen piwa
Niemiecki Związek Browarski informuje, że podczas obrad głównej komisji, które odbyły się 30 stycznia w Berlinie, a wzięli w nim udział członkowie z całych Niemiec, podjęto jednogłośnie decyzję, iż w związku ze znacznymi wydatkami browarów zwłaszcza na jęczmień i inne potrzebne do produkcji piwa artykuły, wzrosną ceny piwa (ENN, wtorek, 02.02.1915 r.).
Przykład godny naśladowania
Pewien właściciel domu w Legnicy (niem. Liegnitz) – taką przekazano nam stamtąd informację – miał do wynajęcia mieszkanie za 500 marek i miał właśnie w zamiarze znaleźć chętnego do wynajęcia domu, gdy nagle pojawiła się chętna na to mieszkanie kobieta, której kwatera bardzo się spodobała. Gdy mężczyzna usłyszał, że mąż kobiety zginął na polu walki, wynajął jej mieszkanie i obniżył jej czynsz do 500 marek (ENN, wtorek, 02.02.1915 r.).
Coraz więcej kradzieży na ulicach miasta
W ostatnim czasie mnożą się w Elblągu włamania i kradzieże. Ubiegłej nocy zanotowano nie mniej niż cztery takie incydenty. Z okna wystawy braci Lublińskich ukradziono parasole, rękawiczki i krawaty. Wcześniej z kolei doszło do włamań w filii firmy braci Ligowskich przy ulicy Bożego Ciała (niem. Leichnamstraße), w drogerii Sausse przy ulicy Bożego Ciała i w filii firmy Moritz Schmidt na rogu ulic Stary Rynek (niem. Alter Markt) i Studziennej (niem. Wilhlemstraße). Nie stwierdzono jeszcze wysokości strat (ENN, wtorek, 02.02.1915 r.).
Nowe połączenie kolejowe nad zalew
Kolej nadzalewowa uruchomi w niedzielę jeszcze jedno połączenie z Elbląga, które będzie dojeżdżać do zamku nadzalewowego bez przystanków po drodze. Pociąg będzie wyjeżdżał z Elbląga o godz. 11 i opuści zamek o godz. 17. Ponieważ przy Domu Związkowym w Suchaczu (niem. Succase) znajduje się tor saneczkowy, pociąg chętnie zabierze na wybrzeże sporą ilość miłośników zjeżdżania na sankach (ENN, sobota, 06.02.1915 r.).
Ze spraw sądu ławniczego
Tutejszy mistrz krawiecki Hermann Harndtke odpowie przed sądem za ciężkie uszkodzenie ciała. Mężczyzna w ubiegłym roku skaleczył ciężko tokarza Kurta Richtsteina, który mieszkał w domu Handtkego, w głowę podczas kłótni nożyczkami. Handtke nie przyznaje się do tego czynu. Sąd ławniczy wymierzył mu karę w kwocie 100 marek. Potem przychylil się do decyzji pierwszej instancji i obniżył mu karę do 50 marek lub 10 dni więzienia.
Z powodu publicznej obrazy marynarz Richard Vollert z Tolkmicka (niem. Tolkemit) został skazany przez tutejszy sąd ławniczy 22 września ubiegłego roku na 10 dni więzienia. W ubiegłym roku Vollert pracował na dobrach ziemskich w Kadynach (niem. Cadinen). Nie pasowały mu tam zastane warunki i zbeształ publicznie pracownika biurowego Brauna, pracownika dniówkowego Johanna Offlaendera oraz inne osoby w bardzo grubiański sposób. Sąd ławniczy obniżył karę do tygodnia więzienia […] (ENN, poniedziałek, 08.02.1915 r.).
Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z drugiego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety "Elbinger Nachrichten".