Teraz ja - A gdyby tak przywitać gości?
Jako lokalny patriota nie chciałbym robić reklamy innym miastom Polski, a wręcz przeciwnie, wolałbym, aby ludzie częściej przyjeżdżali do Elbląga. Ostatnio jednak bywając w różnych miastach, zaobserwowałem, iż większe miejscowości witają ludzi bilbordami i innymi hasłami powitalnymi. Jak jest w Elblągu?
Otóż u nas z tym marnie. Brak zaproszeń dla zmotoryzowanych, nie ma terminów zachęcających do zatrzymania się w Elblągu choćby na chwilę. Trzeba przyznać, że na wysokości Pasłęka istnieje bilbord z wizerunkiem naszej Bramy Targowej z hasłem „Malowniczy Elbląg Zaprasza”, jednak ten emblemat jest umiejscowiony na starej „siódemce”, na której ruch jest znikomy.
Uważam, że miło byłoby zobaczyć napis zachęcający do odwiedzin przy wjeździe do naszego na pewno malowniczego miasta.
Gdzie lokalizacja? Bardzo dużo terenu, jak na taką mała inwestycję, znajduje się na rondzie „Kaliningrad” przy wjeździe od strony Warszawy, przy zbiegu ulic Akacjowej i Grunwaldzkiej. Oczywiście przy nieograniczaniu widoczności kierowcom. Jakże miło byłoby widzieć taki napis, który pozytywnie wpłynąłby na wizerunek miasta, mieszkańców i byłby umiejscowiony przy samych jego „bramach”.
Uważam, że miło byłoby zobaczyć napis zachęcający do odwiedzin przy wjeździe do naszego na pewno malowniczego miasta.
Gdzie lokalizacja? Bardzo dużo terenu, jak na taką mała inwestycję, znajduje się na rondzie „Kaliningrad” przy wjeździe od strony Warszawy, przy zbiegu ulic Akacjowej i Grunwaldzkiej. Oczywiście przy nieograniczaniu widoczności kierowcom. Jakże miło byłoby widzieć taki napis, który pozytywnie wpłynąłby na wizerunek miasta, mieszkańców i byłby umiejscowiony przy samych jego „bramach”.