Chcemy, żeby pieniądze z dotacji unijnej na budowę stadionu zostały w Elblągu. Mamy przygotowany kolejny projekt – budowy krytej pływalni za 20 mln zł, łącznie ze stacją uzdatniania wody – zapewnia prezydent miasta Jerzy Wilk. Basen i stacja uzdatniania wody miałyby powstać przy ul. Spacerowej, ale dokładnej lokalizacji jeszcze nie ma.
– Dzięki temu upieczemy dwie pieczenie. Pieniądze unijne zostaną w Elblągu [mowa o 17,5 mln zł – red.], bo basen możemy być dofinansowany w wysokości 75 procent.
Przypomnijmy, budowa stadionu mogła być dofinansowana pieniędzmi unijnymi tylko w wysokości 50 proc. pierwotnie szacowanych kosztów (dofinansowanie z Unii to 17,5 mln zł). Pierwotne szacunki były jednak zaniżone, koszt budowy stadionu szacowano na 35 mln zł, a najniższa oferta, jaka wpłynęła, to 47 mln zł. Według prezydenta, koszt budowy krytego basenu i stacji uzdatniania wody to niecałe 21 mln zł: unijne dofinansowanie byłoby to 17,5 mln zł, 3,5 mln zł dołoży miasto.
– Rozmawiamy z panem marszałkiem województwa Jackiem Protasem, który unieważniłby konkurs na budowę stadionu i rozpisał kolejny – na budowę centrum rekreacyjnego z krytą pływalnią, do którego byśmy przystąpili.
Decyzji w tej sprawie można się spodziewać dość szybko, bo czasu pozostało niewiele.
– Inwestycje za pieniądze unijne, czy to stadion, czy kryty basen, muszą być zakończone do czerwca 2015 roku – przypomina Jerzy Wilk. Dodaje, że w przypadku basenu jest to realne, w przypadku stadionu – nie. – Czy ktoś wybudował w ciągu roku stadion? No nie. Ale baseny w tym czasie wybudowano – przekonuje. – Możemy mieć kolejny kryty basen, pieniądze unijne pozostaną w mieście, przy tym powstanie duża stacja uzdatniania wody, która może służyć nie tylko temu krytemu basenowi, ale i części basenu odkrytego.
Miałby to być 25-metrowy, kryty basen. Koncepcja z dokładną lokalizacją basenu ma być gotowa w przyszłym tygodniu. Kryty basen przy ul. Spacerowej nie będzie budowany kosztem basenu otwartego.
– Na pewno nie w niecce basenu odkrytego, bo to jest zabytek – zapewnia wiceprezydent Janusz Hajdukowski. – Gdzieś na terenach zielonych przy basenie.
Przy okazji zapytaliśmy prezydentów o przyszłość basenu odkrytego.
– Nie ma takiej możliwości, żeby na całej powierzchni odkrytego basenu utrzymać odpowiednie warunki fitosanitarne – wyjaśnia Janusz Hajdukowski. – Koncepcja ma zakładać, że pozostanie część basenu odkrytego, natomiast pozostała część służyłaby jako stanica wodna, byłyby tam jakieś łódki, rowery widne… Projektant ma taką koncepcję przedłożyć.
Być może więcej szczegółów na temat basenów przy ul. Spacerowej poznamy już w przyszłym tygodniu.
Przypomnijmy, budowa stadionu mogła być dofinansowana pieniędzmi unijnymi tylko w wysokości 50 proc. pierwotnie szacowanych kosztów (dofinansowanie z Unii to 17,5 mln zł). Pierwotne szacunki były jednak zaniżone, koszt budowy stadionu szacowano na 35 mln zł, a najniższa oferta, jaka wpłynęła, to 47 mln zł. Według prezydenta, koszt budowy krytego basenu i stacji uzdatniania wody to niecałe 21 mln zł: unijne dofinansowanie byłoby to 17,5 mln zł, 3,5 mln zł dołoży miasto.
– Rozmawiamy z panem marszałkiem województwa Jackiem Protasem, który unieważniłby konkurs na budowę stadionu i rozpisał kolejny – na budowę centrum rekreacyjnego z krytą pływalnią, do którego byśmy przystąpili.
Decyzji w tej sprawie można się spodziewać dość szybko, bo czasu pozostało niewiele.
– Inwestycje za pieniądze unijne, czy to stadion, czy kryty basen, muszą być zakończone do czerwca 2015 roku – przypomina Jerzy Wilk. Dodaje, że w przypadku basenu jest to realne, w przypadku stadionu – nie. – Czy ktoś wybudował w ciągu roku stadion? No nie. Ale baseny w tym czasie wybudowano – przekonuje. – Możemy mieć kolejny kryty basen, pieniądze unijne pozostaną w mieście, przy tym powstanie duża stacja uzdatniania wody, która może służyć nie tylko temu krytemu basenowi, ale i części basenu odkrytego.
Miałby to być 25-metrowy, kryty basen. Koncepcja z dokładną lokalizacją basenu ma być gotowa w przyszłym tygodniu. Kryty basen przy ul. Spacerowej nie będzie budowany kosztem basenu otwartego.
– Na pewno nie w niecce basenu odkrytego, bo to jest zabytek – zapewnia wiceprezydent Janusz Hajdukowski. – Gdzieś na terenach zielonych przy basenie.
Przy okazji zapytaliśmy prezydentów o przyszłość basenu odkrytego.
– Nie ma takiej możliwości, żeby na całej powierzchni odkrytego basenu utrzymać odpowiednie warunki fitosanitarne – wyjaśnia Janusz Hajdukowski. – Koncepcja ma zakładać, że pozostanie część basenu odkrytego, natomiast pozostała część służyłaby jako stanica wodna, byłyby tam jakieś łódki, rowery widne… Projektant ma taką koncepcję przedłożyć.
Być może więcej szczegółów na temat basenów przy ul. Spacerowej poznamy już w przyszłym tygodniu.
Piotr Derlukiewicz