Po co utrzymujemy urzędy pracy, które kosztują podatników miliony złotych, a nie mają prawie nic do zaoferowania dla bezrobotnych. Skoro prywatne portale ogłoszeniowe, nie żerując na budżecie państwa, mają setki ofert pracy.
@Hgdddfv - Urząd pracy jest przede wszystkim po to, że oferować pięćdziesięciolatkom z trzydziestoletnim stażem pracę na staż, w zamian za karnet na basen, miejsce parkingowe i wizytę u lekarza, a poza tym po to, żeby pociotki urzędników same miały pracę.