
Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej i Energa Kogeneracja podpisały aneks do umowy przedłużający termin wykonania układu kogeneracyjnego silników gazowych. Na dzisiejszej (25 lutego) konferencji prasowej Rafał Traks, radny Prawa i Sprawiedliwości, przedstawił swoje wątpliwości w tej sprawie.
Kilkanaście dni temu opublikowaliśmy tekst „Ciepłownicze opóźnienia. EPEC i EKO mówią jednym głosem“, w którym poinformowaliśmy o opóźnieniu wykonania układu kogeneracyjnego silników gazowych o mocy cieplnej ok. 30 MWt i elektrycznej ok. 30 MWe.
.“Aktualny harmonogram zakłada oddanie tego źródła do użytkowania z końcem 2026 roku. Spółka uzyskała warunki przyłączeniowe do sieci dystrybucyjnej gazu w Elblągu w terminie późniejszym, niż pierwotnie zakładano, co ostatecznie nie pozwoliło na utrzymanie pierwotnej daty oddania układu kogeneracyjnego do użytkowania, czyli do końca 2025 roku. O fakcie tym spółka poinformowała EPEC, zapraszając jednocześnie do rozmów nad możliwościami rozwiązania zaistniałej sytuacji – poinformowało biuro prasowe Grupy Energa w odpowiedzi na nasze pytania.
Przyczyną przesunięcia terminu było, zdaniem Elbląskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, niezapewnienie przez Polska Spółkę Gazowniczą we wskazanych przez Energa Kogeneracja terminach możliwości dostawy paliwa gazowego w odpowiednich parametrach technicznych.
Na dzisiejszej (25 lutego) konferencji prasowej klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości radny Rafał Traks poinformował, że zwrócił się z pytaniami do Polskiej Spółki Gazowniczej na temat opóźnienia inwestycji. Pytania i odpowiedzi opublikował na swoim profilu na Facebooku.
Radny pyta Polską Spółkę Gazowniczą...
„Czy faktycznie PSG nie była w stanie zapewnić dostaw paliwa gazowego w odpowiednich parametrach technicznych? Jeśli tak, jakie były tego powody“ - pytał radny Polską Spółkę Gazowniczą.
„Zapewnienie paliwa gazowego dla silników kogeneracyjnych zgodnie z parametrami określonymi przez EKO [Energa Kogeneracja - przyp. SM], jest ściśle uzależnione od podpisania umowy o przyłączenie z EKO, obejmującej budowę przyłącza gazowego wysokiego ciśnienia, która dotychczas nie została zawarta oraz od ukończenia inwestycji polegającej na budowie gazociągu Kolnik/Miłocin - Elbląg. To zadanie znajduje się obecnie na etapie przygotowania postępowania przetargowego na wyłonienie wykonawcy, a planowany termin zakończenia budowy to IV kw. 2027 r.
Polska Spółka Gazownicza na bieżąco realizuje również działania wynikające z umowy o przyłączenie z EKO dotyczące zwiększenia mocy na istniejącym przyłączu gazu średniego ciśnienia. Zostaną one zakończone w terminie wynikającym z umowy tj. do 30 września 2025 r. Zwiększenie mocy wynika z planowanej rozbudowy instalacji EKO o trzy silniki kogeneracyjne. Takie rozwiązanie ma funkcjonować do czasu realizacji właściwej umowy o przyłączenie dot. budowy przyłącza gazu wysokiego ciśnienia, która de facto nie została jeszcze zawarta“ - czytamy w odpowiedzi biura prasowego PSG na pytania radnego Rafała Traksa.
W dalszej części pisma radny pyta o działania spółki mające zapewnić dostawy gazu w celu realizacji inwestycji. W odpowiedzi PSG wskazała budowę gazociągu Kolnik/Miłocin - Elbląg oraz konieczność zawarcia umowy z EKO na budowę przyłącza gazu wysokiego ciśnienia. Spółka wskazała, że zadanie może być zakończone dopiero w 2028 r.
...i prezydenta
Rafał Traks wystosował też interpelację do prezydenta Elbląga w sprawie inwestycji. Pyta o to, dlaczego zrezygnowano z naliczania kar umownych względem EKO za opóźnienia w budowie gazowego źródła kogeneracyjnego. „Przesunięcie terminu realizacji inwestycji wynikało z przyczyn niezależnych od Energa Kogeneracja Sp. z o. o. Z tych też względów w ocenie EPEC Sp. z o. o. brak było podstaw prawnych i faktycznych do naliczenia kar umownych. Kary można nakładać na partnerów biznesowych w sytuacji, gdy do określonego zdarzenia (w tym wypadku opóźnienia w realizacji inwestycji) doszłoby z winy kontrahenta. Z analizy całokształtu sytuacji związanej z realizacją inwestycji wynika, iż opóźnienie powstało z przyczyn niezawinionych przez Energa Kogeneracja Sp. z o. o. Z tych też powodów zasadnym było zawarcie aneksu do umowy, w którym termin realizacji inwestycji został odpowiednio przesunięty.“ - czytamy w odpowiedzi na interpelację.
- Ktoś tutaj kogoś wprowadza w błąd, ponieważ spółka gazownicza poinformowała mnie, że do 30 września zabezpieczyłaby dostawy gazu o odpowiednich parametrach dla silników gazowych, dzięki czemu spółka Kogeneracja od 1 września, czyli zgodnie z pierwotnym terminem mogłaby uruchomić silniki kogeneracyjne i przez to nasze miasto stałoby się bardziej efektywne energetycznie. A to wiązałoby się ze zmniejszeniem cen dla mieszkańców Elbląga - mówił Rafał Traks podczas dzisiejszej konferencji prasowej. - Moim zdaniem zarząd EPEC nie zweryfikował memorandum informacyjnego spółki EKO dotyczące dostarczenia odpowiednich parametrów gazu. Został podpisany aneks, zgodnie z którym nie będziemy mogli od 1 stycznia przyszłego roku naliczać kar umownych spółce Energa Kogeneracja.
- Jeżeli ta sytuacja nie zostanie wyjaśniona jednoznacznie, to zastanowimy się nad skierowaniem tej kwestii do kontroli przez Komisję Rewizyjną - dodał radny Marek Pruszak, szef klubu PiS w Radzie Miejskiej.