Do Kaliningradu – nie po paliwo, lecz po pracę?

W tym roku wspólne projekty, kontakty nauczycieli, uczniów, sportowców… W bliskiej perspektywie 100 km od Elbląga powstaną wielkie montownie samochodów, a w 2018 roku rozgrywane będą mistrzostwa świata w piłce nożnej. Czy Elbląg potrafi na tym skorzystać? Na razie stawiane są pierwsze kroki.
W Elblągu przebywał z dwudniową wizytą Aleksander Pjatikop, przewodniczący Rady Miejskiej Deputowanych Kaliningradu. Spotkał się z prezydentem miasta Grzegorzem Nowaczykiem i przewodniczącym Rady Miejskiej Jerzym Wcisłą, a w piątek cała trójka poinformowała elbląskich dziennikarzy o celu wizyty i planach współpracy między Elblągiem i Kaliningradem. Wcześniej podpisano porozumienie w tym zakresie. Na początek oba miasta mają m.in. przeprowadzić konkurs dla nauczycieli Elbląga i Kaliningradu na sposób prezentacji miasta partnerskiego: Kaliningradu w Elblągu i Elbląga w Kaliningradzie, przygotować kalendarz imprez sportowych w obu miastach, w których mogliby uczestniczyć ich reprezentanci, wydać w Elblągu i Kaliningradzie informatory o miastach.
– Przynajmniej raz w roku planujemy spotkanie i analizę tego, czego już dokonaliśmy – zapowiada Jerzy Wcisła. – Z Panem Przewodniczącym uzgodniliśmy, że powołamy zespoły, które będą przekładały to nasze porozumienie na konkretne projekty.
Sporo uwagi podczas dwudniowych rozmów poświęcono wykorzystaniu Zalewu Wiślanego i Zalewu Kaliningradzkiego we wzajemnych kontaktach i współpracy portów w Elblągu i Kaliningradzie.
– Wiele rozmawialiśmy też o mistrzostwach świata w 2018 r., których jedną z aren będzie Kaliningrad, o tym, jak powinniśmy się do tej wielkiej imprezy przygotować – relacjonował prezydent Grzegorz Nowaczyk. – W marcu wybierzemy się na targi branży budowlanej w Kaliningradzie, planujemy podczas targów spotkanie z przedstawicielami tej branży, które pomoże odpowiedzieć na pytanie, jak wykorzystać nasze nieodległe położenie oraz tworzyć coraz lepsze warunki do przekraczania granicy.
Budownictwo i materiały budowlane to branże, w których elbląscy przedsiębiorcy powinni zyskać przed rosyjskim Mundialem. Wprawdzie Aleksander Pjatikop zastrzegł, że do współpracy przy budowie stadionu piłkarskiego w Kaliningradzie poszukiwane będą raczej firmy, które mają już jakieś doświadczenia w tym zakresie (np. budowały stadion w Gdańsku), ale na Mundial budowane będą również drogi czy hotele i tu jest pole dla elbląskich firm.
Kolejną branżą, która może zmniejszyć bezrobocie w naszym regionie, jest branża motoryzacyjna. Firma Awtotor buduje w Kaliningradzie wielkie centrum produkcji samochodów i planuje zatrudnienie tam 20-30 tys. nowych pracowników. Poszukiwani będą fachowcy branży motoryzacyjnej, ale nie tylko i to może być atrakcyjna oferta dla elblążan.
Kaliningrad ma 35 miast partnerskich, nawet w Chinach. Rosjanie zdają sobie jednak sprawę, że tak ogromne odległości bardzo utrudniają bliską współpracę, dlatego stawiają na miasta partnerskie leżące bliżej: na Litwie, Białorusi czy w Polsce. Elbląg leży około 100 km od Kaliningradu, jest jednak znacznie mniejszym miastem. Gdańska w tych relacjach nie przebije, ale powinien wreszcie zacząć nauczyć się z tego sąsiedztwa korzystać.
– Przynajmniej raz w roku planujemy spotkanie i analizę tego, czego już dokonaliśmy – zapowiada Jerzy Wcisła. – Z Panem Przewodniczącym uzgodniliśmy, że powołamy zespoły, które będą przekładały to nasze porozumienie na konkretne projekty.
Sporo uwagi podczas dwudniowych rozmów poświęcono wykorzystaniu Zalewu Wiślanego i Zalewu Kaliningradzkiego we wzajemnych kontaktach i współpracy portów w Elblągu i Kaliningradzie.
– Wiele rozmawialiśmy też o mistrzostwach świata w 2018 r., których jedną z aren będzie Kaliningrad, o tym, jak powinniśmy się do tej wielkiej imprezy przygotować – relacjonował prezydent Grzegorz Nowaczyk. – W marcu wybierzemy się na targi branży budowlanej w Kaliningradzie, planujemy podczas targów spotkanie z przedstawicielami tej branży, które pomoże odpowiedzieć na pytanie, jak wykorzystać nasze nieodległe położenie oraz tworzyć coraz lepsze warunki do przekraczania granicy.
Budownictwo i materiały budowlane to branże, w których elbląscy przedsiębiorcy powinni zyskać przed rosyjskim Mundialem. Wprawdzie Aleksander Pjatikop zastrzegł, że do współpracy przy budowie stadionu piłkarskiego w Kaliningradzie poszukiwane będą raczej firmy, które mają już jakieś doświadczenia w tym zakresie (np. budowały stadion w Gdańsku), ale na Mundial budowane będą również drogi czy hotele i tu jest pole dla elbląskich firm.
Kolejną branżą, która może zmniejszyć bezrobocie w naszym regionie, jest branża motoryzacyjna. Firma Awtotor buduje w Kaliningradzie wielkie centrum produkcji samochodów i planuje zatrudnienie tam 20-30 tys. nowych pracowników. Poszukiwani będą fachowcy branży motoryzacyjnej, ale nie tylko i to może być atrakcyjna oferta dla elblążan.
Kaliningrad ma 35 miast partnerskich, nawet w Chinach. Rosjanie zdają sobie jednak sprawę, że tak ogromne odległości bardzo utrudniają bliską współpracę, dlatego stawiają na miasta partnerskie leżące bliżej: na Litwie, Białorusi czy w Polsce. Elbląg leży około 100 km od Kaliningradu, jest jednak znacznie mniejszym miastem. Gdańska w tych relacjach nie przebije, ale powinien wreszcie zacząć nauczyć się z tego sąsiedztwa korzystać.
Piotr Derlukiewicz