Czy Miasto musi tak cykać latami sprzedaż działek w rejonie Chrobrego zamiast sprzedać calość posiadanego między Marymoncką, a Chrobrego terenu podzielonego na dzialki od 1000 do 2000 m2 z terminem 1 rok do rozpoczęcia budowy, by wyeliminować handlarzy i cukierników.
Tak w Elblągu robią interesy. Patrz działka w centrum miasta przy złotym pomniku blisko byłego kina syrena należąca do ciastkarza. Przypomnijmy sobie kto w tamtym czasie zrobił ten niekorzystny dla miasta deal. Kto był wtedy preziem a kto wice. ?