UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Aha, super, wytną wiec jedyny kawałek zieleni, zeby jakąś bzdurę zbudować. Tam rosną przepiękne stare dęby :(
  • Nie, to miejsce to punkt zbiórek piwkoszy z Elbląga i Rodziny Nalazków, tak jak to miejsce ma dzisiaj. Zaopatrują się w przyległej "Żabce" i "Danie". Co bidulki poczną, jak pojawi się tam monitoring !? Pójdą na darmowy obiadek o 13 u księży. To tak zwana pomoc bliźniemu a raczej rozleniwianiu go i utrwalaniu w codziennym nałogu.
  • a co żal ci dupe ściska że oni mogą se wypic a ty nie?!
  • To prawda, że trudno sobie wyobrazić plac zabaw dla dzieci tuż przy "jadłodajni" dla ciemnego elementu zjeżdżającego się z całego miasta. Do tego miejscowi pijacy chlejący od wczesnych godzin porannych pry sklepie "Dana". Właściciel tego sklepu żyje dostatnio dzięki pijakom, a mieszkańcy pierwszych klatek ul. Nalazków słuchają pijackiego bełkotu i wulgaryzmów od wczesnych godzin porannych do późnej nocy. Czy ten pan nie powinien być odpowiedzialny za to co się dzieje w promieniu kilku metrów od jego sklepu? Naprawdę nie ma na to rady?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    elblążankaS(2010-08-15)
  • Ten sam problem jest ze sklepem koło żłobka przy Kalenkiewicza- dawno powinni stracić koncesję na sprzedaz alkoholu patologii lokalnej. Do tego melina przy Robotniczej. Efekt- pełno śmierdzących wyzywających meneli załatwiających swoje potrzeby po krzakach. Policja oczywiście cichociemna- udają że nie widzą jak pijaczki chowają butle po krzakach. Masakra. A księży z ta jadłodajnia tez trzeba pogonić- karmią samych alkoholików i złodziei.
  • A ja sie pytam gdzie skatepark??
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Miejski_Szyderca(2010-08-15)
  • Monitoring to by się przydał, ale na całej Zawadzie, niestety miejscowe mochery się nie zgadzają.
  • w końcu ktoś o nas pomyślał ja jestem za sama mam 2 dzieci i ten pomysł mi się podoba zawada nie jest zła a tam jest dużo dzieci które nie mają co robić
  • a co wam przeszkadzają ludzie spod żabki czy dany w końcu ktoś pomyślał o dzieciach z Zawady
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Gośka1985(2010-08-15)
  • Po pierwsze pieniądze dla Kalenkiewicza z UE (tylko dofinansowanie a nie całość ) były hipotetyczne. Miał być złożony wniosek o częściowe dofinansowanie na którym jako główne źródło finansowania miał być wskazany kredyt, który w 100% zostanie spłacony tylko przez mieszkańców Kalenkiewicza (nie całej Zawady) Jak się należało spodziewać mieszkańcy ww. ulicy nie chcieli się zrzucać. Po drugie miejsca zabaw dla dzieci podzielą pewnie los placu do wyprowadzania psów koło Jantara. Całkowite fiasko. Już teraz ławki przy piaskownicach zajmują popijający menele, lub osoby wyprowadzające psy. Będzie dla nich nowe miejsce, tym bardziej, że Zawada to już w tej chwili osiedle emeryckie. Po trzecie czy na Zawadzie jest jakiś dzielnicowy, czy jego kontakt z osiedlem kończy się na odsiedzeniu kilku godzin w biurze przy SM? Pod wspomnianymi Żabką i Daną przewracają się codziennie pijani od rana mieszkańcy osiedla, z otwartych zsypów na śmieci okolicznych bloków porobili szalety skąd zionie moczem i g. .. .em. Czemu SM nie wymusi, aby szalet wystawił właściciel Dany gdzie piwko sprzedają nie tylko pijanym, ale także bez kaucji do konsumpcji na miejscu, niektórym na kredyt ? Jak zwykle nikt nie rozwiązuje realnych konkretnych problemów (np 2 krotny przerost zatrudnienia w SM z kierowcami na etacie bez samochodów, zadłużeni po kilkadziesiąt tysięcy lokatorzy których na piwo jednak stać itd) tylko rzuca nieprzemyślane pomysły odwracające uwagę od indolencji.
  • Prawda.
  • Do Rex - pijaki, psy, koty, mądrzy, głupi i temu podobne zawsze byli są i będą a idąc Twoim tokiem myślenia pesymistycznego nic nie powinno się robić, ponieważ może ulec dewastacji. To jak zauważysz sąsiada, którego piesek robi kupkę to zwróć Mu uwagę albo wezwij Straż Miejską. W ten sposób może ludzie zaczną przestrzegać prawa jak zapłacą mandat. Moim zdaniem plac zabaw MUSI POWSTAĆ.
Reklama