To Skarb Państwa ma wybudować obrotnicę dla statków na rzece Elbląg. Jak powiedziała w czwartek (15 lutego) podczas posiedzenia komisji polityki regionalnej i promocji miasta Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni „już podejmowane są działania związane z jej wykonaniem".
Elbląski port i jego rozwój były głównym tematem posiedzenia komisji. - W związku z „przełomem” w pogłębieniu ostatniego, 900-metrowego odcinka toru wodnego na rzece Elbląg, każdego tygodnia zgłaszają się inwestorzy i firmy zainteresowane wykorzystaniem obecnego potencjału przeładunkowego naszych terminali - mówił Arkadiusz Zgliński, dyrektor Zarządu Portu w Elblągu.
Od Anny Stelmaszczyk-Świerczyńskiej, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, dowiedzieliśmy się, że to Skarb Państwa ma wybudować obrotnicę dla statków na rzece Elbląg. Wcześniej zadanie to miał wziąć częściowo na siebie elbląski samorząd.
- Już podejmujemy działania związane z wykonaniem obrotnicy. Rozważany jest jej wariant albo z pionowymi ścianami, takimi jak umocnienia, które są od zalewu, bądź ze skarpami. To spowoduje, że ona będzie mogła zostać wykonana dużo szybciej. Być może nie będzie miała 211 metrów, tylko na przykład 180 metrów (szerokości - red.) – mówiła dyrektor UM w Gdyni.
Obecnie, jak zaznaczyła Anna Stelmaszczyk-Świerczyńska, Urząd Morski w Gdyni przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na wykonanie badań geologicznych gruntów, które mają być wykorzystane pod budowę obrotnicy. Dodała, że budowa obrotnicy wraz z pogłębieniem rzeki w tym miejscu będzie kosztowało 30 mln zł.
- Przetarg na wykonawstwo (obrotnicy - red.) byłby możliwy w czwartym kwartale tego roku, a trzy pierwsze kwartały przyszłego roku to byłoby wykonanie - mówiła dyrektor UM w Gdyni.