W Elblągu szykuje się podniesienie stawek podatku od nieruchomości, uchwała w tej sprawie będzie procedowana na najbliższej sesji Rady Miejskiej 12 listopada. W poniedziałek obradowała komisja gospodarki i klimatu Rady Miejskiej, która projekt zaopiniowała pozytywnie, ale niejednogłośnie.
- Minister finansów podał stawki maksymalne podatku od nieruchomości, kompetencją Rady Gminy (Miasta – red.) jest uchwalenie tych stawek, nie mogą one być maksymalne. My proponujemy wzrost stawek w podatku od nieruchomości w granicach inflacji, tak 4,6 - 5 proc. Jak państwo widzicie, nie są to stawki maksymalne – mówiła Halina Banach, skarbnik miasta. Podkreśliła, że w związku ze zmianami budżet samorządu wzrośnie o ok. 3,5 mln zł. - Z wszystkich podatków od nieruchomości planujemy, że będziemy mieli 98 mln 379 tys. zł - dodała.
- W imieniu swoim i myślę, że kolegów z naszego klubu, od razu na komisji pragnę wskazać, że my prawdopodobnie nie poprzemy tej uchwały. Miasta podobnej wielkości do Elbląga w latach poprzednich, albo i większe, jak Olsztyn, Opole, Siedlce, te stawki miały niższe. W Opolu np. w zeszłym roku w ogóle nie zwiększono tych stawek. Ponadto pani skarbnik wskazała, że nie mogą być maksymalne, niektóre z nich są maksymalne (jak się okazuje, zob. w tabeli obok, chodzi o podatki od budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności i "pozostałych", w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizację pożytku publicznego - red.) - stwierdził radny Sebastian Czyżyk-Skoczyk z PiS.
- To są dwie stawki, z jednej nie mamy akurat żadnych wielkich dochodów – odpowiedziała radnemu skarbnik.
- Wiedzieliśmy, że te stawki będą podwyższone, wiedzieliśmy w roku 2023 i wiedzieliśmy wcześniej. Co się wydarzyło w 2023 też wiemy, jest zmiana, a stawki trzeba podnosić. Nie podnosimy, tak jak pani skarbik mówi, maksymalnie, bo nie możemy, podnosimy trochę, bo przez lata nie można (tych stawek – red.) nie ruszać - stwierdziła z kolei Małgorzata Adamowicz, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej.
Komisja ostatecznie pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały, radny Sebastian Czyżyk-Skoczyk był przeciw, Małgorzata Adamowicz, Jolanta Pękała, Karolina Śluz i przewodniczący komisji Tomasz Budziński był za. Radni Piotr Opaczewski i Rafał Traks z PiS nie byli obecni. Zważywszy na to, że KO ma większość w Radzie Miejskiej, należy spodziewać się, że podczas kolejnej sesji uchwała zostanie przyjęta przez Radę Miejską.
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały:
"25 lipca 2024 r. zostało wydane obwieszczanie Ministra Finansów w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych na rok 2025 (...). Na podstawie art. 5 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (...), rada gminy jest zobowiązana do określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości, które to stawki nie mogą przekroczyć stawek maksymalnych ogłoszonych w obwieszczeniu. Obowiązujące w mieście Elblągu stawki podatku od nieruchomości nie są stawkami maksymalnymi i również na 2025 r. nie proponuje się podwyższenia do maksymalnych stawek podatku. Proponowane stawki podatkowe na 2025 r. zostały podwyższone o przewidywany wskaźnik inflacji na 2024 r. Poniżej załączona tabela zawiera proponowane stawki podatkowe na 2025 r. w kontekście stawek podatkowych obowiązujących w 2024 r. oraz w porównaniu za stawkami maksymalnymi, ujętymi w obwieszczeniu".