Podpis:
Czyli samorządy wzięły przykład z dojnej zmiany - każda spółka to zarząd, w każdym zarządzie kilka osób i jest sposób na pracę bez pracy.
" Dojna zmiana"- Brak słów na takieg kreatyna. Doili to nieudolnie POpaprańcy. Lepsi byli tylko mafie vatowskie- zresztą to JEDNO i to samo.