
Dziewięciu projektantów chce wziąć udział w konkursie dotyczącym rozwoju portu w Elblągu. Oceną prac zajmie się powołany przez prezydenta sąd konkursowy.
Prezydent Michał Missan ogłosił konkurs pod koniec czerwca. Chętni mieli miesiąc na złożenie do ratusza wniosków o dopuszczenie do konkursu. – Wniosków wpłynęło 9 – poinformowała w odpowiedzi na nasze pytania Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Kto je konkretnie złożył? Tego urzędnicy nie chcą na razie zdradzić. - Informacje dotyczące tego, kto złożył wnioski o dopuszczenie do udziału w konkursie, będziemy mogli udostępnić dopiero od dnia poinformowania uczestników konkursu o wynikach oceny tych wniosków – dodaje Joanna Urbaniak. Obecnie trwają prace Sądu Konkursowego. Prace konkursowe, czyli koncepcje, będą składane dopiero w kolejnym etapie przez uczestników zaproszonych do składania prac konkursowych. Termin składania prac konkursowych, zgodnie z regulaminem, zostanie podany przy zaproszeniu do składania prac konkursowych i nie będzie krótszy niż 3 miesiące od zaproszenia do składania prac konkursowych.
W konkursie projektanci mają opracować koncepcję programowo-przestrzenną budowy terminala portowego T2 przy ul. Żytniej oraz rozbudowę i przebudowę istniejącego terminala przy ul. Radomskiej. - Celem konkursu jest pokazanie twórczych pomysłów na rozwój portu wraz ze wstępnym określeniem kosztów dalszych prac projektowych oraz kosztów realizacji zadania – zapewniają władze miasta.
Trzy najlepsze prace otrzymają nagrody finansowe. Za pierwsze miejsce w konkursie - 150 tys. zł brutto, za drugie miejsce - 85 tys. zł brutto i za trzecie - 50 tys. zł brutto. Z autorami trzech nagrodzonych miejsc zostanie podpisana umowa o przekazaniu praw do opracowanych koncepcji. A zwycięzca będzie miał okazję wykonać dokumentację projektowo-kosztorysową budowy nowego terminala i przebudowy obecnego na kwotę ustaloną w negocjacjach z władzami miasta w tzw. procedurze z wolnej ręki.