- Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego. Podejmujemy decyzję o zamknięciu granic na 10 dni z możliwością przedłużenia – powiedział podczas piątkowej (13 marca) konferencji prasowej premier Morawiecki. W galeriach handlowych będą otwarte jedynie sklepy spożywcze i apteki, zamknięte zostaną także restauracje i puby. Zakazane zostaną zgromadzenia publiczne skupiające powyżej 50 osób.
Podczas piątkowej (13 marca) konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki poinformował, że w Polsce zostaje wprowadzony stan zagrożenia epidemicznego. Oznacza to, że od soboty zostaną wprowadzone szczególne środki ostrożności i obostrzenia.
Premier Morawiecki zapowiedział, że banki i placówki finansowe będą otwarte, ograniczona zostaje działalność galerii handlowych, w których pozostaną otwarte wszystkie sklepy spożywcze, apteki, drogerie czy pralnie, poza galeriami handlowymi ograniczenie to nie obowiązuje. Zawieszone zostają też międzynarodowe połączenia lotnicze i kolejowe. Restauracje, bary i kawiarnie będą mogły prowadzić tylko działalność na dowóz i na wynos, jeśli mają taką możliwość. Zamknięte zostają kluby, kasyna, dyskoteki. Samochodowy ruch dla Polaków wracających do kraju będzie utrzymany, ale na granicach, jak zapowiedział szef rządu, będą bardzo rygorystyczne zasady wjazdu i kontroli sanitarnej. Granice pozostają otwarte dla przepływu towarów.
Zakazane zostają także zgromadzenia publiczne skupiające powyżej 50 osób. Ta restrykcja dotyczy wszystkich instytucji i zgromadzeń, także religijnych.
- To nie jest decyzja ani spontaniczna, ani emocjonalna. To decyzja strategiczna - tę decyzję Polska podejmuje podobnie jak Słowacja, Czechy, jako jeden z pierwszych krajów w Europie. Chcemy być mądrzy przed szkodą, a nie po szkodzie - powiedział premier Morawiecki.