Kiedy wreszcie Polacy zrozumieją, że są okradani przez władzę, która kupuje sobie życzliwość kleru i poparcie polityczne. Jedyny ratunek dla Polski to: 1.Koniec finansowanych z budżetu państwa lekcji religii w szkołach. Religia nie może być nauczana w placówkach oświatowych. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przekazać na dodatkowe lekcje języka angielskiego. 2.Opodatkowanie kleru. Księża muszą obsługiwać kasy fiskalne. Znieść wszelkie przywileje podatkowe kościołów i związków wyznaniowych. Kościoły muszą ujawniać przychody na takich samych zasadach, jakie dotyczą organizacji pozarządowych. 3.Likwidacja Funduszu Kościelnego oraz wszelki subwencji z budżetu państwa dla kościoła.
Wyrzucić religię ze szkoły, a pieniądze przekazać szkole, płacenie tym nauczycielom, to pieniądze wyrzucone w błoto!
Nawet ich nie może kontrolować dyrektor szkoły, musi mieć asystę proboszcz, co to ma być, niech kościół płaci za te lekcje!!!