- Monitorujemy centra handlowe, parki, skate parki, Bażantarnię, jesteśmy wszędzie tam, gdzie młodzież zwykle się spotyka. Uświadamiamy, pouczamy, ukierunkowujemy w związku z obecną sytuacją – mówi Arkadiusz Kulik, komendant Straży Miejskiej w Elblągu. - Przerwa w nauce jest po to, aby utrzymywana była izolacja – zaznacza.
- Nie chcielibyśmy takiej sytuacji, w której młodzież, która pozostała w domach i będzie w domach przez najbliższe dwa tygodnie, będzie się umawiać w centrach handlowych w tak zwanych food cornerach, w miejscach z restauracjami i tam będzie spędzać czas, bo to nie będzie zgodne z tym, co chcielibyśmy osiągnąć – mówiła dziś (13 marca) minister rozwoju Jadwiga Emilewicz w programie „Jeden na jeden” w TVN24.
Bolesne doświadczenia Włochów w ostatnich dniach pokazują, że aby ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa, należy poważnie potraktować ograniczenia, jakie wiążą się z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemiologicznego. Nie można więc przeżywać tego czasu jako ferii czy urlopu, nieodpowiedzialnie narażając się na oddziaływanie wirusa przez oddawanie się życiu towarzyskiemu.
W związku z obecnym zagrożeniem rzecznik prasowy prezydenta Elbląga Joanna Urbaniak informuje o apelu, jaki Witold Wróblewski kieruje do rodziców oraz dzieci i młodzieży, którym zawieszono zajęcia szkolne. Prezydent miasta wskazuje, że w tym okresie potrzebna jest rozwaga i zachowywanie szczególnych środków ostrożności, polegających na unikaniu zatłoczonych miejsc, nie organizowaniu spotkań towarzyskich, nie wychodzeniu do klubów, dyskotek i na imprezy, nie przebywaniu w galeriach handlowych i spędzaniu tego czasu w domu.
- Nie stwarzajmy niepotrzebnego ryzyka dla siebie, ale również dla osób z którymi przebywamy – podkreśla Joanna Urbaniak. Jednocześnie informuje, że w związku z zagrożeniem Straż Miejska w Elblągu wzmacnia działania profilaktyczne i prewencyjne w popularnych wśród młodzieży miejscach. - Strażnicy miejscy będą przede wszystkim uświadamiać przebywającej tam młodzieży zagrożenia związane ze spędzeniem czasu w dużych skupiskach ludzkich – mówi rzecznik.
Kom. Arkadiusz Kulik zaznacza, że działania uświadamiające dotyczące obecnej sytuacji mają duże znaczenie dla zdrowia i życia mieszkańców.
- Nie możemy do niczego zmuszać, nie ma ku temu narzędzi prawnych. Obecnie zachowujemy tylko prewencyjne i edukacyjne podejście. Myślę jednak, że przez sam udział w budzeniu świadomości o zagrożeniu również można wiele zdziałać – mówi komendant.
Działania prewencyjne nie dotyczą tylko dzieci i młodzieży. - Prezydent zwraca się również z apelem do właścicieli pubów i klubów o rozważanie możliwości przełożenia bądź odwołania planowanych imprez i wydarzeń, skupiających większą ilość osób, do czasu gdy sytuacja epidemiologiczna w kraju ulegnie stabilizacji – informuje Joanna Urbaniak.