To niedobra decyzja. Pani Emilia nie ma czasu na Elbląg. Jest dyrektorką dojeżdżającą i bardzo często nieobecną. Pisze listy do odczytania w czasie wernisaży, a potem usprawiedliwienia dlaczego jej nie było. Kapituła która dokonała tego wyboru popełniła błąd. Kierunek jaki obrała Pani Emilia przypomina ideologiczny dryf. Będzie on trwał przez kolejnych kilka lat. Rzeczywiście przydałaby się jawność kto jeszcze występował w tym konkursie oraz kto zasiada w kapitule. Dlaczego to są wybory niejawne?