Dziekuję za uwagi do regulaminu. Nie wiem tylko, czy odbieranie prawa glosu wszystkim Czytelnikom portElu, to dobry pomysł. Nie widzę tu głębszego uzasadnienia. Faktem jest, że część głosów jest "oszukana". Techniki internetowe, bez stosowania takich wynalazków jak podpis elektroniczny, nie pozwalają niestety wyeliminować od razu tych, którzy chcą zniekształcić wynik głosowania. Ale "złe głosy" udaje się przed rozstrzygnięciem konkursu w większości wyeliminować. To, że ilość głosów jest różna w przypadku różnych zdjęć, to raczej zrozumiałe - niektóre budzą emocje inne nie. Gdyby ograniczyć ilość głosów do dziesięciu, to te różnice mogłyby się tylko pogłębić. Zdaję sobie sprawę z tego, że regulamin jest daleki od ideału, ale jak do tej pory się sprawdza. Z tego co pamiętam, to wcześniej największe pretensje do niego mieli miłośnicy tych przysłowiowych "piesków i kwiatków" oraz osoby, które próbowały naciągnąć wynik głosowania. Ta uwaga nie dotyczy oczywiście Pana.
Początkowo myślałem o wysyłaniu zdjęcia bezpośrednio z telefonu na maila. Chyba jednak w niektórych przypadkach może być z tym problem, dlatego wkrótce podamy specjalny numer telefonu.
Peter - zasada jest bardzo prosta - usuwane są wyłącznie nieuczciwe głosy. Podaj chociaż jeden powód dla którego miałoby być inaczej!? I proszę cię, zanim zaczniesz kwestionować czyjąś uczciwość zastanów się dwa razy.
Peter - jeśli się wczytasz w regulamin "Fotki", to zauważysz, że od doceniania, to są Czytelnicy portElu, a nie redakcja. Ta jedynie usuwa głosy "entuzjastów" poszczególnych zdjęć, którzy potrafią oddać na nie po kilkadziesiąt szóstek. Poza tym zdjęcia pana Jaroszuka trzykrotnie zdobyły tytuł "Fotki miesiąca" www.portel.pl
Do Czerwonego - jakby to nie zabrzmiało okrutnie, to ofiarom Hiroszimy i Nagasaki, a w pewien sposób także i decyzji Trumana zawdzięczamy najdłuższy w nowożytnej historii okres pokoju w Europie. Nawet Stalin mając świadomość potworności ewentualnego odwetu nie miał odwagi posłać swoich tanków w stronę Atlantyku. Bez tego chyba by się nie zawahał i do tej pory żylibyśmy szczęśliwie w Związku Radzieckim od oceanu do oceanu. Dlatego my, Europejczycy powinniśmy zachować dozgonną wdzięczność dla kobiet, dzieci i mężczyzn, którzy wyparowali w atomowym piekle albo latami umierali w potwornych cierpieniach.
Słuszna uwaga. Artykuł został uzupełniony. Staramy się od pewnego czasu ostrzegać naszych Czytelników przed poważniejszymi zagrożeniami, wynikającymi z korzystania z Internetu.
Pan Kijowski cierpi na schizofrenię. Jego filmy były pomiatane przez cenzurę, a on bredzi o niezależności kina za tzw. komuny. Przebija przez niego tęsknota za czasami, gdy wystarczyło wpleść w fabułę kilka aluzji do niedoskonałości ówczesnego systemu aby zostać obwołanym mistrzem kina moralnego niepokoju. Obecnie kiedy można mówić otwartym tekstem nagle okazało się, że mistrz nie ma nic do powiedzenia, a na swoje wytłumaczenie buduje mętne teorie i w wyrazie skrajnej frustracji deprecjonuje wszystko, co zrobiono w polskim kinie po 89 roku. Paradoksalne po zlikwidowaniu cenzury trudniej ściągnąć do sal kinowych tłumy żądnych chociaż krztyny prawdy, wyposzczonych widzów. Smutna prawda jest taka, że Kijowskiego, w przeciwieństwie na przykład do Kieślowskiego, trudno nazwać twórcą ponadczasowym. Młody widz, jeśliby by go zmusić do obejrzenia filmów mistrza wyszedłby zapewne po projekcji mrucząc pod nosem "ale o co kaman?". Pan Kijowski fałszywie kryguje się mówiąc, że jest za stary na robienie wzorem innych współczesnych twórców komedii romantycznych. Wypadałoby by go pocieszyć, że kino zna znacznie starszych od niego reżyserów, którzy jak Woody A. robią może niezupełnie romantyczne, ale za to całkiem niezłe komedie.
Słowo wyjaśnienia - nie jestem entuzjastą budowy linii trmwajowej na ul. 12-tego Lutego. To bardzo dyskusyjny pomysł. Ale jeśli ma do niej dojść, to jak w tekście. ..
Fotka listopada 2009
Rozkręca się ligowa karuzela
AlertMMS
AlertMMS
AlertMMS
Jarosław Jaroszuk - Wielki zwycięzca fotograficznego konkursu
Jarosław Jaroszuk - Wielki zwycięzca fotograficznego konkursu
Jesienin się spodobał
Dnia 1(7) września...
Dnia 1(7) września...
Mozilla Firefox - kolejne poprawki
Mozilla Firefox - kolejne poprawki
Mozilla Firefox - kolejne poprawki
Ogrody nadal zamknięte
Elbląskie piekło
Fotka lipca 2009
Tragiczny wypadek - jedna osoba nie żyje
Kino i niezależność. Od czego?
Pytanie bez odpowiedzi (Felieton)
Fotka czerwca 2009