UWAGA!

----

Dagmara Uhryn: Dzisiaj nikt nie chce likwidować Olimpii

 Elbląg, Dagmara Uhryn:  Dzisiaj nikt nie chce likwidować Olimpii

- Wniosek o ogłoszenie upadłości ma charakter czysto formalny i wynika z obowiązku nałożonego przez prawo. Nikt – na tu i teraz - nie rozważa upadłości jako realnego scenariusza docelowego. Wręcz przeciwnie, wszystkie działania i czynności są ukierunkowane na poprawę działalności stowarzyszenia oraz realizację strategii naprawczej w ramach postępowania restrukturyzacyjnego - mówi dr Dagmara Uhryn, radca prawny, która współpracuje z ZKS Olimpia Elbląg w procesie restrukturyzacji. Rozmawiamy o prawnych aspektach przyszłości żółto-biało-niebieskich.

- Dlaczego został zgłoszony wniosek o upadłość Olimpii Elbląg?

- Olimpia złożyła dwa wnioski: o restrukturyzację i o ogłoszenie upadłości. Wniosek o ogłoszenie upadłości musiał zostać złożony z uwagi na przepisy prawa upadłościowego oraz przepisy ordynacji podatkowej, które jednoznacznie nakładają taki obowiązek na zarząd podmiotu niewypłacalnego. Olimpia w takiej sytuacji finansowej się znalazła. Chcę jednak uspokoić: nikt nie chce klubu likwidować. Zarząd Olimpii musiał taki wniosek złożyć, ponieważ wymagają tego przepisy prawa. Co warte podkreślenia, jednocześnie złożono wniosek o zawieszenie jego rozpoznania na czas prowadzenia postępowania restrukturyzacyjnego. To oznacza, że jeśli restrukturyzacja zakończy się powodzeniem, to sąd nie będzie rozpoznawał sprawy upadłościowej.

 

- Czy ten wniosek jest to raczej „kupienie sobie czasu” na rozmowy z wierzycielami?

- 10 czerwca Walne Zebranie Członków Klubu powołało nowy zarząd. Jego głównym celem jest sprawne przeprowadzenie procesu restrukturyzacji oraz wdrożenie działań naprawczych, zarówno pod względem formalnoprawnym, jak i organizacyjnym dotyczącym bieżącej działalności klubu. Podejmowane są inicjatywy, mające na celu poprawę sytuacji finansowej, odbudowę zaufania wierzycieli oraz zapewnienie stabilnych podstaw funkcjonowania klubu w przyszłości. To jest wyraz profesjonalnego oraz odpowiedzialnego podejścia zarządu do sytuacji, w jakiej znalazł się klub. Wniosek o ogłoszenie upadłości ma charakter czysto formalny i wynika z obowiązku nałożonego przez prawo. Nikt – na tu i teraz - nie rozważa upadłości jako realnego scenariusza docelowego. Wręcz przeciwnie, wszystkie działania i czynności są ukierunkowane na poprawę działalności stowarzyszenia oraz realizację strategii naprawczej w ramach postępowania restrukturyzacyjnego. Priorytetem pozostaje cały czas pełne przeprowadzenie procesu restrukturyzacji zwieńczonej zatwierdzeniem układu z wierzycielami i trwałą poprawą sytuacji organizacyjno-finansowej klubu.

 

- W tej chwili ważniejsze jest to postępowanie restrukturyzacyjne. Na jakim etapie ono jest? Co się dzieje w klubie?

- Postępowanie restrukturyzacyjne zostało zainicjowane w trybie postępowania o zatwierdzenie układu, tzw. „PZU”. Pod względem prawnym to najmniej sformalizowana i najszybsza procedura przewidziana przez ustawę - Prawo restrukturyzacyjne. 10 czerwca została zawarta umowa z doradcą restrukturyzacyjnym, którym jest spółka Restituo sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Jej przedmiotem jest objęcie nadzorem postępowania restrukturyzacyjnego.

Samo postępowanie jest obecnie w początkowej fazie. Aktualnie, opracowywane są niezbędne dokumenty dla dalszego toku postępowania restrukturyzacyjnego. 4 lipca ukazało się obwieszczenie o ustaleniu dnia układowego, który został wyznaczony na 4 sierpnia. Jest to równoznaczne z rozpoczęciem procesu restrukturyzacji i brakiem możliwości wszczynania egzekucji komorniczej czy egzekucji w administracji. Ten proces pozwoli klubowi na „nabranie oddechu”, uporządkowanie pewnych kwestii, zweryfikowanie zobowiązań oraz przygotowanie planu naprawczego.

Najpóźniej 31 lipca nadzorca układu będzie rozsyłał do wierzycieli zawiadomienia o otwarciu postępowania wraz z prośbą o wskazanie salda na dzień układowy. Kolejnym krokiem będzie sporządzenie spisu wierzycieli oraz planu restrukturyzacyjnego zawierającego m.in. diagnozę sytuacji ekonomicznej klubu oraz propozycje układowe. W kolejnej fazie odbędzie się głosowanie wierzycieli nad przyjęciem lub odrzuceniem układu. Wierzyciele otrzymają karty do głosowania wraz z instrukcją jak oddać głos. W przypadku zebrania odpowiedniej liczby głosów wierzycieli do 4 listopada wniosek o zatwierdzenie układu zostanie złożony do sądu. Po jego zatwierdzeniu przez sąd i uprawomocnieniu się Olimpia będzie mogła spłacać wszystkich wierzycieli zgodnie z układem.

 

- To przy okazji zapytam o komornika, bo wiem, że jakieś działania podejmował.

- Był, wszedł na klubowe konto i podjął pewne działania. Jednak wcześniej nie sprawdził informacji o tym, że jest wszczęte postępowanie restrukturyzacyjne i mimo, że nie powinien był dokonać tych czynności, to ich dokonał. Niemniej, po tym jak komornik powziął informację, że jest wszczęte postępowanie restrukturyzacyjne, to uchylił wszelkie zajęcia i umorzył postępowanie. Obecnie „problemu z komornikiem” klub nie ma. Natomiast dokonane przez niego uprzednio czynności należy uznać za bezprzedmiotowe.

 

- Co będzie 4 sierpnia? Co oznacza pojęcie „dzień układowy”?

- To jest data graniczna jeśli chodzi o zobowiązania. W tym dniu będzie już wiadomo, które zobowiązania wejdą do układu i będą restrukturyzowane, a które będą stanowić tzw. zobowiązania bieżące. Te ostatnie będą płacone zgodnie z terminami wynikającymi z podpisanych umów i wysokości, która wynika z faktur czy innych dokumentów finansowych. Należy podkreślić, że kluczowe znaczenie przypisuje się dacie powstania zobowiązania, nie zaś dacie jego wymagalności czy wystawienia faktury. Postępowanie zmierza do tego, aby zawrzeć takie porozumienie z wierzycielami, w wyniku którego Olimpia będzie mogła regulować swoje zadłużenie w stopniu satysfakcjonującym wierzycieli.

 

- O jakich sumach mówimy?

- Nie mam takiego umocowania, aby publicznie ujawniać wysokość zadłużenia i liczbę wierzycieli. Zainteresowany tokiem postępowania i tymi informacjami, jakie jest zadłużenie, ilu jest wierzycieli i tak dalej, może złożyć wniosek do nadzorcy układu w przedmiocie udzielenia mu dostępu do akt sprawy. Musi tutaj tylko wykazać interes prawny w uzyskaniu takiego dostępu. Głównymi wierzycielami klubu są kontrahenci i podmioty publiczno-prawne. Moim zdaniem wszystkie lub przeważająca większość to podmioty, które są zainteresowane zawarciem układu w ramach postępowania restrukturyzacyjnego.

 

- Do 4 listopada Olimpia musi mówiąc „kolokwialnie” dogadać się z wierzycielami, ile pieniędzy im spłaci i w jakim terminie?

- „Dogadać się” musi wcześniej. 4 listopada wniosek o zatwierdzenie układu powinien być już złożony w sądzie. Do tego dnia odbędzie się głosowanie wierzycieli nad propozycjami układowymi w ramach restrukturyzacji. W głosowaniu musi wziąć udział minimum 1/5 wierzycieli uprawnionych do głosowania nad układem (co de facto odpowiada 20 proc. liczby wierzycieli, którzy mają prawo głosu).

Zgodnie z generalną zasadą układ zostanie przyjęty, jeżeli „za” zagłosuje większość głosujących posiadających w sumie 2/3 wysokości zadłużenia. Muszą być spełnione łącznie dwie większości: osobowe i kapitałowe. Po zatwierdzeniu przez sąd i uprawomocnieniu się, układ wchodzi w życie i Olimpia może regulować swoje zadłużenie zgodnie z postanowieniami układu. Warto też wspomnieć, że postępowanie to toczy się „online”, a więc prawie wszystkie czynności formalnoprawne (oprócz np. wysyłki przez nadzorcę układu zawiadomień o otwarciu postępowania czy wysyłki kart do głosowania) są wykonywane i dostarczane przy pomocy systemu teleinformatycznego zwanego Krajowym Rejestrem Zadłużonych (KRZ).

 

- Co może pójść nie tak?

- Żeby osiągnąć cel tego postępowania, to wszyscy zaangażowani w działalność klubu powinni działać w jednym kierunku i starać się o doprowadzenie do sukcesu tego postępowania. Olimpia ma teraz nowy zarząd, który ma ciekawe pomysły i je wdraża. Drugą grupą są piłkarze, którzy z prawnego punktu widzenia świadczą usługi na rzecz klubu. Kolejną są trenerzy i inne osoby, które współpracują z klubem. Jednak należy pamiętać, że głównymi decydentami tego postępowania są wierzyciele, którzy będą głosować w sprawie przyjęcia układu. Ich zaangażowanie jest kluczowe. Ważne też jest wsparcie sponsorów, bo to z ich dotacji utrzymuje się klub. Zrozumienie sytuacji, w jakiej znalazła się Olimpia przez sponsorów i utrzymanie wsparcia jest więc także istotnym czynnikiem mającym wpływ na powodzenie całego procesu restrukturyzacji.

 

- Wróćmy do wniosku o upadłość. Co musi się wydarzyć, aby był rozpatrywany?

- Przede wszystkim wtedy, kiedy nie dojdzie do zawarcia układu z wierzycielami. Muszą oni przychylnym okiem spojrzeć na restrukturyzację i oddać głos za układem. W przypadku pojawienia się jakichkolwiek pytań lub wątpliwości ze strony wierzycieli, jako pełnomocnik Olimpii deklaruję gotowość do udzielenia niezbędnych wyjaśnień oraz współpracy w celu ich sprawnego wyjaśnienia.

Jak już mówiłam wcześniej, za przyjęciem układu, musi opowiedzieć się większość głosujących skupiających 2/3 wierzytelności klubu. Minimalnym zagrożeniem jest też możliwość niezatwierdzenia układu przez sąd ze względów prawnych lub jeśli zdaniem sądu, układ będzie godził w interes wierzycieli. Ale od tego jestem ja i nadzorca układu, aby zminimalizować to zagrożenie. Moim zdaniem ryzyko jest minimalne.

W przypadku, gdyby nie udało się przeprowadzić z sukcesem postępowania restrukturyzacyjnego, to decyzja o faktycznym przeprowadzeniu postępowania upadłościowego należy do zarządu Olimpii. Trzeba przy tym podkreślić, że samo złożenie wniosku nie determinuje upadłości Klubu. Wniosek ten można wycofać (zanim sąd go merytorycznie rozpozna) lub - o czym była mowa wcześniej - może nie być podstawy do jego rozpatrzenia. W między czasie może się pojawić szereg okoliczności, w tym – na co uczciwie liczę – skuteczne przeprowadzenie restrukturyzacji. Dzisiaj nikt w Olimpii nie chce likwidować klubu. I dzisiaj wszystko wskazuje na to, że takiej potrzeby nie będzie. Z tego, co wiem, pieniądze na spłatę zadłużenia będą. Klub liczy na sponsorów i na dotacje. Chcemy też uspokoić partnerów Klubu, są naprawdę duże szanse na wyjście z tego kryzysu. I mówię to na podstawie posiadanego przeze mnie wieloletniego doświadczenia w tym obszarze prawa.

 

- Dziękuję za rozmowę.

rozmawiał Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Pani Dagmaro, pięknie Pani wygląda. Pozdrawiam!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    13
    lubie_piekno(2025-07-28)
  • a ja bym się udał do źródła problemu czyli do tego który zrobił takie długi - to sie ie wzięło samo z siebie panie guminiak.
  • Należało by zlikwidować i utworzyć nowy klub. Wymienić ten zarząd i wszystko zacząc od nowa a nie reanimować trupa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    8
    Łomatko(2025-07-28)
  • To wszystko to ch.... ludzi bardziej martwi zmarnowane lato bo pogoda nas nie rozpieszcza. Liga amatorska chyba średni elblążan interesuje. Jesteśmy i będziemy zaściankiem piłkarskim. Robicie wow z niczego.
  • Przestańcie nie mogę spać
  • Hahahahahahahahaha wybudować dla Olimpii nowy stadion hahahahahahaha
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    17
    11
    bgrhrtjsrtjnsrt(2025-07-28)
  • POprosimy juz o mniej lukru ! W każdym temacie bo przychodzą gorzkie czasy dla lukrujących
  • Odnośnie Olimpii: dzień w dzień na ul. Słonecznej, były bramkarz Olimpii zaczepia ludzi o pieniądze na chlanie, jak nie dostanie, ubliża im, kradnie alko w Żabce i Borysie, pije to z kumplami degeneratami na środku ulicy, wydziera się po nocach. Ten szkodnik społeczny już kilka razy lądował w kryminale i co chwila go wypuszczają. Policja jak przyjeżdża, to oznakowaną "lodówą" od strony Traugutta, gdzie widać ją z kilometra i od razu uciekają albo na pseudoboisko SP21 albo za sklep mięsny i dalej jest to samo. Albo władze, służby i lokalne redakcje zajmą się problemem, albo My, mieszkańcy Słonecznej sami ten problem rozwiążemy, ale wtedy skończy się tragedią. Ostatnio ublizał i groził mojej rodzinie. Prędzej, czy później zrobię mu poważną krzywdę. Nie żartuję. Ile można zgłaszać tego degenerata bez żadnych efektów?!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    12
    4
    Zdesperowany mieszkaniec(2025-07-28)
  • Ja od miesiąca czekam na odp na mój email do Olimpii. Tam, ktoś czyta w ogóle pocztę?
  • Na ulicy Słonecznej jest SP 23,a nie 21.
  • Tylko niech ten klub i jego kibice nie żądają od miasta wydawania publicznych pieniędzy na bzdety typu podgrzewana trawa, ani trybuny. Chcecie, to niech klub to kupuje. Miasto ma na co wydawać pieniążki.
  • A jutro zlikwidują. Baju, baju.
Reklama