Scenariusz jest taki, Prezes odsuwa się w cień bo się umówił z kibicami że jak odejdzie to może ktoś wyłoży kasę, kibole przejmują władzę w klubie, wydamy kupę kasy na jakiś pseudo-kopaczy a i tak spadniemy a na koniec będziemy szukać winnych, może Prezydent Missan w końcu wprowadzi tu jakiegoś komisarza i sprawdzi finanse i różne inne dokumenty, Miasto ma kogoś w zarządzie - chyba nie a to dziwne...