Dopóki w Elblagu będzie na stołku Wroblewski i Pan Dyrektor Sportu dziennikarz Kolpert to mozemy pożegnać z prosportowym podejściem do kwestii sportu rozwoju strategii, wyników sportowych. Tu nie ma zrozumienia dziedziny SPORT tylko jak dać swoim balansując na granicach wywiązania afer. Prezydent szczyci się darmowymi miejskimi obiektami dla klubow wstyd. Tak jest w co drugim mieście. Karatecy ćwiczą na obskurnej sali. Koszykówka dajaca dla miasta gotową drużynę- bez kasy bo Prezydenta nie stać. Lekkoatleta Lewalski uciekający z miasta razem z panczenami. Kajakarze dostający ochłapy. Sporty walki zapomniane. Upadający start - wizytówką miasta z dotacja 500tys z mnóstwem sponsorów spółek samorządowych tylko dlatego, że na stolkach swoi ludzie. Czas na zjednoczenie się klubów i powiedzenie stanowcze nie.