Wczoraj w kościele Trzech Króli pastor Rahn konfirmował 167 dzieci, 67 chłopców i 91 dziewcząt, które w uroczystym pochodzie wyruszyły spod plebani do kościoła. [...] W kościele św. Anny pastor Malettke konfirmował 144 dzieci (76 chłopców i 68 dziewczynek) (AZ, wtorek, 13.05.1890 r.).
Wczesne kąpiele
Już wczoraj można było zobaczyć dzieci kapiące się w rzece Elbląg. Również dorośli korzystając ze słonecznej pogody skusili się i zażywali kąpieli. W tym miejscu pragniemy zwrócić Państwa uwagę na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą taka kąpiel. Kąpiel w rzece Elbląg jest niewskazana szczególnie ze względów higienicznych. Woda wciąż niesie ze sobą sporą ilość organicznych substancji pochodzących z rozkładających się martwych cierników, które wciąż leżą na brzegach rzeki i na jej dnie (AZ, sobota, 10.05.1890 r.).
Cesarska podróż do Królewca
Cesarz i Cesarzowa przybędą wraz ze swoim dworem w poniedziałek, 12 maja o godz. 6.23 rano na dworzec w Tczewie (niem. Dirschau). Wielmożni Państwo zjedzą tutaj śniadanie. Będzie ono trwało ok. 40 minut. Wyjazd do Królewca zaplanowano na godz. 7.03. Wielmożni Państwo będą mijać nasz dworzec w godz. 8-8.30. Z Królewca Cesarz uda się do miejscowości Słobity (niem. Schlobitten). A stamtąd 22 maja wyruszy do Berlina (AZ, niedziela, 11.05.1890 r.).
Przejazd Cesarza przez elbląski dworzec
Cesarz ze swoją świtą będzie przejeżdżał przez nasz dworzec w środę o godz. 6.54 czasu lokalnego. Czy Jego Królewska wysiądzie z pociągu, jeszcze nie wiadomo. Na peronie, który będzie zablokowany dla publiczności, ustawią się przedstawiciele ośmiu miejskich i wiejskich Stowarzyszeń Wojennych […]. Dalej będą stały kolumny oddziału medycznego złożone z około 90 osób. Nadburmistrz, radca ziemski i oficerowie rezerwy należący do związków wojennych również stawią się na dworcu. Dworzec zostanie pięknie ozdobiony. Już dzisiaj rano 24 kobiety wplatały tam girlandy. Planowo przyjeżdżający na nasz dworzec pociąg osobowy 17, jadący do Królewca (niem. Koenigsberg) będzie czekał do przyjazdu pociągu dworskiego czyli do godz. 6.54 (AZ, środa, 14.05.1890 r.).
Pogrzeb znanego elbląskiego kupca
Wczoraj po południu o godz. 17 pochowano znanego i lubianego także poza Elblągiem kupca Bessau. Elblążanin zmarł na skutek zakażenia krwi. Delegacje z flagami dwóch stowarzyszeń wojennych […] kroczyły przed bogato ozdobioną trumną. Do grobu towarzyszyła im kapela śpiewająca chorały. Orszak żałobny, w którym licznie uczestniczyli ludzie z miasta i ze wsi, pieszo i wozami dołączył do konduktu żałobnego (AZ, środa, 14.05.1890 r.).
Kurz na naszych ulicach
Unoszący się dziś na naszych ulicach kurz, a szczególnie na tych nowo wybrukowanych był nie do wytrzymania. Powodem takiego stanu rzeczy był wiatr wiejący z południowego wschodu. W takim wypadku wskazane byłoby, by wozy strażackie wylały na ulice znaczne ilości wody (AZ, środa, 14.05.1890 r.).
Kradzież na Św. Ducha
W niedzielę wieczorem pewnej kelnerce na ulicy Św. Ducha (niem. Heiligengeiststrasse) ukradziono 30 marek. Podejrzenie padło na człowieka, który w momencie kradzieży był gościem gospody […] (AZ, środa, 14.05.1890 r.).
Poświęcenie nowej stanicy wodnej
W niedzielę po południu o godz. 14 Związek Wioślarski „Nautilus” będzie świętować otwarcie nowej stanicy wodnej, która jak wiadomo została wybudowana na rogu pakowni. Parowiec „Kronprinz” i kapela dyrektora muzycznego Pelza będą towarzyszyć wioślarzom w tym wydarzeniu, a także zachęcać pasywnych członków związku do uprawiania tego sportu. Wieczorem zaplanowano wieczorek pełen rozrywek z udziałem kobiet. Tańce zakończą ten pełen wrażeń dzień (AZ, czwartek, 15.05.1890 r.).
W porywie gniewu uderzył kolegę młotkiem
Pewien zamieszkały przy ulicy Słonecznej (niem. Sonnenstrasse) praktykant ślusarski został wczoraj w jednej z tutejszych fabryk tak mocno uderzony młotkiem przez jednego ze swoich kolegów, że przez długi czas nie będzie zdolny do pracy (AZ, czwartek, 15.05.1890 r.).
Już wczoraj można było zobaczyć dzieci kapiące się w rzece Elbląg. Również dorośli korzystając ze słonecznej pogody skusili się i zażywali kąpieli. W tym miejscu pragniemy zwrócić Państwa uwagę na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą taka kąpiel. Kąpiel w rzece Elbląg jest niewskazana szczególnie ze względów higienicznych. Woda wciąż niesie ze sobą sporą ilość organicznych substancji pochodzących z rozkładających się martwych cierników, które wciąż leżą na brzegach rzeki i na jej dnie (AZ, sobota, 10.05.1890 r.).
Cesarska podróż do Królewca
Cesarz i Cesarzowa przybędą wraz ze swoim dworem w poniedziałek, 12 maja o godz. 6.23 rano na dworzec w Tczewie (niem. Dirschau). Wielmożni Państwo zjedzą tutaj śniadanie. Będzie ono trwało ok. 40 minut. Wyjazd do Królewca zaplanowano na godz. 7.03. Wielmożni Państwo będą mijać nasz dworzec w godz. 8-8.30. Z Królewca Cesarz uda się do miejscowości Słobity (niem. Schlobitten). A stamtąd 22 maja wyruszy do Berlina (AZ, niedziela, 11.05.1890 r.).
Przejazd Cesarza przez elbląski dworzec
Cesarz ze swoją świtą będzie przejeżdżał przez nasz dworzec w środę o godz. 6.54 czasu lokalnego. Czy Jego Królewska wysiądzie z pociągu, jeszcze nie wiadomo. Na peronie, który będzie zablokowany dla publiczności, ustawią się przedstawiciele ośmiu miejskich i wiejskich Stowarzyszeń Wojennych […]. Dalej będą stały kolumny oddziału medycznego złożone z około 90 osób. Nadburmistrz, radca ziemski i oficerowie rezerwy należący do związków wojennych również stawią się na dworcu. Dworzec zostanie pięknie ozdobiony. Już dzisiaj rano 24 kobiety wplatały tam girlandy. Planowo przyjeżdżający na nasz dworzec pociąg osobowy 17, jadący do Królewca (niem. Koenigsberg) będzie czekał do przyjazdu pociągu dworskiego czyli do godz. 6.54 (AZ, środa, 14.05.1890 r.).
Pogrzeb znanego elbląskiego kupca
Wczoraj po południu o godz. 17 pochowano znanego i lubianego także poza Elblągiem kupca Bessau. Elblążanin zmarł na skutek zakażenia krwi. Delegacje z flagami dwóch stowarzyszeń wojennych […] kroczyły przed bogato ozdobioną trumną. Do grobu towarzyszyła im kapela śpiewająca chorały. Orszak żałobny, w którym licznie uczestniczyli ludzie z miasta i ze wsi, pieszo i wozami dołączył do konduktu żałobnego (AZ, środa, 14.05.1890 r.).
Kurz na naszych ulicach
Unoszący się dziś na naszych ulicach kurz, a szczególnie na tych nowo wybrukowanych był nie do wytrzymania. Powodem takiego stanu rzeczy był wiatr wiejący z południowego wschodu. W takim wypadku wskazane byłoby, by wozy strażackie wylały na ulice znaczne ilości wody (AZ, środa, 14.05.1890 r.).
Kradzież na Św. Ducha
W niedzielę wieczorem pewnej kelnerce na ulicy Św. Ducha (niem. Heiligengeiststrasse) ukradziono 30 marek. Podejrzenie padło na człowieka, który w momencie kradzieży był gościem gospody […] (AZ, środa, 14.05.1890 r.).
Poświęcenie nowej stanicy wodnej
W niedzielę po południu o godz. 14 Związek Wioślarski „Nautilus” będzie świętować otwarcie nowej stanicy wodnej, która jak wiadomo została wybudowana na rogu pakowni. Parowiec „Kronprinz” i kapela dyrektora muzycznego Pelza będą towarzyszyć wioślarzom w tym wydarzeniu, a także zachęcać pasywnych członków związku do uprawiania tego sportu. Wieczorem zaplanowano wieczorek pełen rozrywek z udziałem kobiet. Tańce zakończą ten pełen wrażeń dzień (AZ, czwartek, 15.05.1890 r.).
W porywie gniewu uderzył kolegę młotkiem
Pewien zamieszkały przy ulicy Słonecznej (niem. Sonnenstrasse) praktykant ślusarski został wczoraj w jednej z tutejszych fabryk tak mocno uderzony młotkiem przez jednego ze swoich kolegów, że przez długi czas nie będzie zdolny do pracy (AZ, czwartek, 15.05.1890 r.).
tłum. Dominika Kiejdo