Jak przeżyć upał

Według synoptyków piątek ma być najgorętszym dniem tego lata. Upały nieźle dały nam się we znaki. Aby przetrwać gorące dni trzeba postępować wedle kilku prostych zasad.
Unikaj słońca. W godzinach największych upałów, czyli pomiędzy 10 a 14, najlepiej w ogóle unikać wychodzenia na słońce. Szczególnie pamiętać o tym powinny osoby starsze, cierpiące z powodu chorób układu krążenia (nadciśnienia, choroby wieńcowej), cukrzycy i chorób tarczycy. Podobnie rodzice z małymi dziećmi.
Jeżeli już musimy wyjść, ograniczmy czas przebywania na upale do minimum. Osoby chore powinny zabrać zażywane przez siebie leki i karteczkę z informacją o tym, na co chorują i jakie środki stosują.
Dużo pij. Podczas upałów bardzo obficie się pocimy. To główny sposób, w jaki nasz organizm stara się ochłodzić. Aby jednak uniknąć przy tym odwodnienia (pot to w 99 proc. woda), musimy stale uzupełniać płyny. Przy tak wysokich temperaturach – przekraczających 30 stopni Celsjusza – powinniśmy wypijać ok. 3 litrów wody dziennie. Mniej skuteczne jest wypicie raz na trzy, cztery godziny dużej ilości wody, bo szybko ją wypocimy lub wysikamy. Najlepiej pić co kilkanaście, kilkadziesiąt minut niewielkie ilości wody – w ten sposób uzupełnianie niezbędnych płynów trwa cały czas. Woda nie powinna być bardzo zimna – ze względu na dużą różnicę temperatur sprzyja to podrażnieniu np. błony śluzowej gardła.
Lekkie jedzenie. Podczas gorących dni odżywiajmy się lekko – unikajmy obfitych, smażonych, ciężkostrawnych dań.
Odpowiednio się ubierz. Wychodząc podczas upałów na dwór, pamiętajmy o kapeluszu lub czapeczce, która osłoni naszą głowę. Zakładać powinniśmy lekkie i jak najbardziej przewiewne ubrania w jasnych kolorach (o wiele lepiej odbijają promienie słoneczne niż ciemne kolory). Podczas upałów lepiej od ubrań z włókien sztucznych sprawdzają się stroje wykonane z naturalnych materiałów.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Jeżeli już musimy wyjść, ograniczmy czas przebywania na upale do minimum. Osoby chore powinny zabrać zażywane przez siebie leki i karteczkę z informacją o tym, na co chorują i jakie środki stosują.
Dużo pij. Podczas upałów bardzo obficie się pocimy. To główny sposób, w jaki nasz organizm stara się ochłodzić. Aby jednak uniknąć przy tym odwodnienia (pot to w 99 proc. woda), musimy stale uzupełniać płyny. Przy tak wysokich temperaturach – przekraczających 30 stopni Celsjusza – powinniśmy wypijać ok. 3 litrów wody dziennie. Mniej skuteczne jest wypicie raz na trzy, cztery godziny dużej ilości wody, bo szybko ją wypocimy lub wysikamy. Najlepiej pić co kilkanaście, kilkadziesiąt minut niewielkie ilości wody – w ten sposób uzupełnianie niezbędnych płynów trwa cały czas. Woda nie powinna być bardzo zimna – ze względu na dużą różnicę temperatur sprzyja to podrażnieniu np. błony śluzowej gardła.
Lekkie jedzenie. Podczas gorących dni odżywiajmy się lekko – unikajmy obfitych, smażonych, ciężkostrawnych dań.
Odpowiednio się ubierz. Wychodząc podczas upałów na dwór, pamiętajmy o kapeluszu lub czapeczce, która osłoni naszą głowę. Zakładać powinniśmy lekkie i jak najbardziej przewiewne ubrania w jasnych kolorach (o wiele lepiej odbijają promienie słoneczne niż ciemne kolory). Podczas upałów lepiej od ubrań z włókien sztucznych sprawdzają się stroje wykonane z naturalnych materiałów.
Źródło: Gazeta Wyborcza
oprac. MW