
Robert Karaś, pochodzący z Elbląga triathlonista, która ma za sobą dwie afery dopingowe, będzie reprezentował Bahrajn. Trenuje tam od dłuższego czasu.
W organizmie Roberta Karasia dwukrotnie po zawodach triathlonowych (w Brazylii i USA) stwierdzono obecność niedozwolonych substancji. Został za to zawieszony na 8 lat przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA).
Robert Karaś czuje się niewinny.
- Branie tych środków było związane z moją walką MMA. W triathlonie nigdy nie brałem żadnych zakazanych substancji w trakcie przygotowań ani żadnym wyścigu - powiedział Robert Karaś w programie Dzień Dobry TVN.
Pochodzący z Elbląga triathlonista trenuje w Bahrajnie, gdzie przebywa od dłuższego czasu.
- Nic nie straciłem sportowo, bo nadal mogę robić sobie wyzwania. Mogę teraz wyjść zrobić 10-krotnego Ironmana i nadal będzie o tym głośno. Mnie wspiera Królestwo Bahrajnu i moi sponsorzy. Im nie zależy, żebym startował w zawodach – stwierdził.
Przyznał, że Bahrajn jest jego głównym sponsorem, pomaga mu osoba z rodziny królewskiej, która chce go wykorzystać do promocji tego kraju.
- Z dumą będę reprezentował Bahrajn. Raczej nie żałuję, że zażyłem te substancje. W przeciwnym razie nie byłoby mnie teraz w tym kraju – powiedział w programie Dzień Dobry TVN.
Karaś, jak informuje Polska Agencja Antydopingowa, nie odwołał się od decyzji USADA, więc jej decyzja w sprawie dyskwalifikacji jest prawomocna.
Przez najbliższe 8 lat Robert Karaś nie może brać udziału w oficjalnych zawodach. Ma startować w różnych sportowych wyzwaniach pod flagą Bahrajnu. Jednym z pierwszych wyzwań ma być przebiegnięcie 500 km w czasie poniżej 60 godzin.
Więcej na sport.pl