Ooo witaj góralu kochaniutki, sceptyku przekopowy. :D Nie martw się, jak teraz wożą cukier z Malborka to i znajadą się klienci na wysłodki suszone w workach. Tam w Skandynawii wszak co chwila pożary i pogoda kiepska to dla bydła nie mają paszy swojego wystarczająco i muszą kupować z innych krajów, a wysłodki są dla bydła, wszak tam ciągle rośnie liczba muzułmanów, którzy jedzą głównie wołowinę i baraninę. :D