UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Tu jest Polska ! Kto pozwolił Niemcom zająć polskie ziemie ? Ten rząd wykonuje niemieckie rozkazy
  • Ruskie wysyłają ostatni nawet po 600 stronie w jedną noc. Co będzie gdy wystrzelą taką ilość na Polskę ? Czy dwa dyżurne myśliwce zapewnią nam bezpieczeństwo ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    0
    3
    Nie wydaje mnie się(2025-12-04)
  • @Nie wydaje mnie się - Człowieku nikt twojej głupoty nie uchroni ! Ale po to jest Armia by obronić jak najwięcej bo nie ma miejsca bezpiecznego na ziemi dla wszystkich ludzi. Do Kalingradu mamy 70 km. a wystrzelony Iskander leci do Warszawy z Kalingradu dwie minuty więc spoko i tak nie zdążysz uciec z Polski zostawiając wszystkich ! Przestańcie w obliczu zagrożenia wojny szczuć na Niemcy bo jest NATO w którym jesteśmy po jednej stronie, razem i trzeba to szanować raz na zawsze.
  • ... a dlaczego to jest tak nagłośnione ?... prokurator żurek do dzieła.
  • W Bazie w Malborku będą stacjonowały 4 samoloty Eurofighter Typhoon, które są podstawowym samolotem lotnictwa niemieckiego. Typ ten jest projektem kilku państw, to jest Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Hiszpanii. Narodził się w 1983 roku. Pierwsze samoloty powstały w latach 1993- 1994,a upowszechniły się w 2002 roku. Eurofighter to samolot wielozadaniowy do zwalczania celów powietrznych i lądowych, a w walce powietrznej jest skuteczniejszy od F 16.Osiąga prędkość ok 2,4 Macha, a w warunkach przelotowych 1,8 Macha. Do połowy lipca 5 takich samolotów lotnictwa niemieckiego stacjonowało w Bazie w Mińsku Mazowieckim. Obecny ich udział w Malborku wynika z postanowień NATO o obronie wschodnich granic państw tego paktu. Wcześniej w ramach tego zadania stacjonowali lotnicy z Holandii, Włoch, Francji, Belgii i Szwecji. Stąd nic dziwnego, że obecnie są to lotnicy niemieccy. Te 150 żołnierzy to standard, tylu było ich w poprzednich misjach, a obok pilotów to techniczna obsługa zapewniająca właściwą eksploatację.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Śmiglutki(2025-12-04)
Reklama