Prezes Sądu Okręgowego w Elblągu zażądał od przewodniczących wszystkich wydziałów w tym sądzie, czy posiedzenia lub rozprawy rozpoczęły się we wtorek niezgodnie z terminem – pisze Onet.pl Miała być to reakcja na działania Stowarzyszenia „Iustitia”, które apelowało do sędziów o przerwanie rozpraw na 30 minut w geście solidarności z sędzią Robertem Tuleyą. Po publikacji tekstu głos w tej sprawie zabrał rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
We wtorek rano Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego miała zdecydować, czy uchyli sędziemu Igorowi Tuleyi immunitet. Wnioskowała o to Prokuratura Krajowa, która chciała postawić sędziemu trzy zarzuty związane z wydanym przez niego orzeczeniem w sprawie słynnego posiedzenia Sejmu 16 grudnia 2016, kiedy opozycja zablokowała salę plenarną. Zanim do wydania tej decyzji poszło (immunitetu sędziego ostatecznie nie uchylono), w obronie Roberta Tuleyi trwały protesty w całej Polsce. Stowarzyszenie "Iustitia" zaapelowało do sędziów, by we wtorek o godzinie 9 rano na 30 min. przerwali rozprawy, by wyrazić swoją solidarność z sędzią Tuleyą.
Jak informuje Onet.pl, już po protestach, do przewodniczących wydziałów w Sądu w Elblągu dotarło datowane na dziś pismo od prezesa tego sądu Piotra Żywickiego. Na funkcję powołał go jesienią 2017 r. Zbigniew Ziobro.
W dokumencie, do którego dotarł Onet prezes pisze: "czy w dniu 9 czerwca 2020 r. między godz. 8.30 a godz. 10 miały miejsce jakiekolwiek przypadki nieterminowego rozpoczęcia posiedzeń lub rozpraw głównych albo rozpraw odwoławczych, jeśli tak, to proszę podać czym było to spowodowane". Prezes Żywicki chce też ustalić, czy "ewentualne nieterminowe rozpoczęcie posiedzeń lub rozpraw nie spowodowało nadmiernego zagęszczenia osób oczekujących przed salami". Na podanie tych informacji prezes SO w Elblągu dał szefom wydziałów czas do środy do godziny 10.
Aktualizacja ze środy: Wysłaliśmy pytania w tej sprawie do rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Elblągu. Dzisiaj otrzymaliśmy komunikat, który odnosi się do publikacji Onet.pl i do naszej prasówki od rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Elblągu Tomasza Koronowskiego.
"W związku z artykułem pt. „Prezes pyta sędziów o przerwanie rozpraw”, zamieszczonym na kierowanej przez Pana Redaktora witrynie portel.pl, który to artykuł powiela za witryną onet.pl nieścisłe i niepotwierdzone informacje, uprzejmie przedstawiam stanowisko Prezesa Sądu Okręgowego w Elblągu:
Powołane w artykule pismo Prezesa Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 9 czerwca br. w sprawie nieterminowego rozpoczęcia rozpraw w tym samym dniu to pismo o charakterze wewnątrzporządkowym, zmierzające do realizacji spoczywających na Prezesie Sądu Okręgowego, jako na kierowniku zakładu pracy, obowiązków wynikających m.in. z rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii i z art. 207 Kodeksu pracy. Art. 207 § 2 pkt 2 Kodeksu pracy wyraźnie nakłada na pracodawcę obowiązek zapewnienia przestrzegania w zakładzie pracy przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, wydawania polecenia usunięcia uchybień w tym zakresie oraz kontrolowania wykonania tych poleceń. Trzeba też pamiętać, że na podstawie art. 211 pkt 7 Kodeksu pracy ze wskazanym obowiązkiem pracodawcy skorelowany jest obowiązek pracowników współdziałania z pracodawcą i przełożonymi w wypełnianiu obowiązków dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy.
Zamieszczone na stronie internetowej Sądu Okręgowego w Elblągu zarządzenie Prezesa i Dyrektora tego Sądu Nr 238/20 z dnia 21 maja 2020 r., które dotyczy zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-2, uregulowało w sposób jednoznaczny zasady obowiązujące osoby przebywające w budynkach sądowych, w tym określiło ograniczenia w gromadzeniu się tych osób na korytarzach sądowych. W celu zapewnienia realizacji tychże zasad przy przywracaniu dostępu do wymiaru sprawiedliwości, ograniczonego dotąd wskutek epidemii, sędziowie zostali zobowiązani do wyznaczania godzin rozpraw i posiedzeń z półgodzinnymi przerwami pomiędzy poszczególnymi sprawami, do oznaczania konkretnych godzin, na które są wzywani poszczególni świadkowie, oraz do prowadzenia rozpraw na zwiększonej liczbie sal rozpraw z wykorzystaniem środków technicznych umożliwiających przesyłanie obrazu i dźwięku. W tych niecodziennych warunkach od początku czerwca br. systematycznie zwiększa się ilość rozpraw i posiedzeń w Sądzie Okręgowym w Elblągu. W takiej sytuacji naruszenie organizacji rozprawy lub posiedzenia w zakresie godziny ich rozpoczęcia, szczególnie w godzinach porannych, nieuchronnie będzie prowadzić do narastających opóźnień w wywoływaniu poszczególnych spraw, a przez to do niedopuszczalnego gromadzenia się przed salami rozpraw w ciągu całego dnia uczestników rozpraw i posiedzeń. To zaś zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 i stwarza realne niebezpieczeństwo zakażenia. Nie jest to zagrożenie tylko hipotetyczne – wystarczy przywołać konieczność poddania kwarantannie w drugiej połowie marca br. ponad 30 pracowników Sądu Rejonowego w Braniewie z powodu stwierdzenia zakażenia wirusem SARS-CoV-2 u jednej z osób tam zatrudnionych.
W dniu 9 czerwca br. w godzinach porannych stwierdzono przed częścią sal rozpraw w Sądzie Okręgowym w Elblągu niepożądane zagęszczenie interesantów. Skutkowało to koniecznością podjęcia przez Prezesa Sądu Okręgowego stosownych czynności wyjaśniająco-organizacyjnych. Wyrazem tych czynności było nie tylko skierowanie do Przewodniczących wszystkich Wydziałów Sądu Okręgowego w Elblągu pisma wskazanego w artykule, ale jednoczesne wystosowanie prośby do Prokuratora Okręgowego w Elblągu o zwiększenie obsady prokuratorskiej w związku z wymuszoną wymogami sanitarnymi koniecznością rozpoznawania spraw na zwiększonej liczbie sal rozpraw.
Tomasz Koronowski, rzecznik Sądu Okręgowego w Elblągu.