Po co szukać tak daleko, przy Titanicu? Z jakiegoś powodu Gustloff jest uznany za cmentarzysko, mogiłę wielu (Titanic zresztą też) i poza pazernymi wyjątkami, jest to respektowane. Bo w grobach grzebią hieny.
Co z tego, że jest uznany za cmentarzysko? Archeolodzy i tak tam grzebią i firmy wydobywcze. Na Zalewie nie ma żadnego oficjalnego cmentarzyska, jak znajdą kości to po prostu powinni je pochować z godnością, tak samo jak na terenach miast prowadzi się inwestycje np na cmentarzach zlikwidowanych 200-300 lat temu są kości znajdywane no i potem się je chowa z godnością i tyle. Jak centrum Olsztyna z poniemieckim ratuszem też leży np na cmentarzu.