rowerem nad Druzno z Elbląga plus jakaś wieza widokowa i Elbląg ma produkt turystyczny jakiego nigdzie indziej nie znajdziecie, czyli obserwacja rezerwatu ptaków plus żarcie na niebylakiej starówce, wszystko w po równym i max 30 km w obie strony, dała bardziej zapalonych rowerowcow wycieczka nad morze, około 80 km w obie strony , dla nośników MTB Wysoczyzna , dla lubiących historię zwiedzanie Żuław, jest mega potencjał ,niestety miasto bardzo , ale bardzo nie ma pojęcia co posiada, jakieś Modrzewiny i inne utopie gdzie topione są 100 milionów,
Powiat i województwo kończy się na rzece Nogat. Takie pisanie, że miasto nic nie robi jest trochę słabe. Nie robi, bo "zupy w cudzym garze nie zamiesza". A pamiętacie przeprawę w Kępinach na Nogacie? Jedni drugim udowadniali kto więcej kasy daje. Aż doszli do porozumienia. Od tej pory nie ma przeprawy :). Więc takie marzenia o ścieżkach, kładkach po okolicach 30 w tą w tamtą. Chyba nie realne.
:)