
Prokuratura Okręgowa w Toruniu zapoznaje się z dotychczas zebranym materiałem dowodowym w sprawie okoliczności śmierci 19-letniego Oliwiera. W śledztwie badane jest nie tylko to, czy doszło do przekroczenia uprawnień przez policjantów, ale także kwestia nieumyślnego spowodowania śmierci.
Od wydarzeń, które rozegrały się w Elblągu przy ul. Robotniczej, mijają już prawie dwa miesiące. 19-letni Oliwier, co widać na zapisach kamer z osiedlowego monitoringu, próbował w nocy dostać się do budynku, w którym mieszkał, co uniemożliwił mu jeden z sąsiadów, odpychając go i przewracając na ziemię. Między obiema mężczyznami doszło do szarpaniny, po czym Oliwier oddalił się od bloku. W międzyczasie sąsiad nastolatka wezwał policję. Gdy patrol przyjechał na miejsce, funkcjonariusze próbowali zatrzymać Oliwiera, używając pałki i gazu, a gdy nastolatek się wyrywał, na pomoc policjantom ruszyli dwaj męźczyźni (cywile), w tym wspomniany sąsiad. Na miejscu pojawiły się kolejne patrole, policjanci wezwali też karetkę, do której przeniesiono nastolatka. Jeszcze w karetce okazało się, że 19-latek wymaga reanimacji, w stanie ciężkim trafił do szpitala.
– Przywieziony przez ZRM w asyście policji po dwukrotnym zatrzymaniu krążenia w mechanizmie asystolii i PEA z ROSC. Nieprzytomny, założona maska krtaniowa przez ZRM. Źrenice szerokie, sztywne. Liczne zadrapania, siniaki na całym ciele. Twarz zaczerwieniona. Po intubacji dotchawicznej poczułam podrażnienie i uczucie duszności, brak tchu, kaszel, łzawienie. Musiałam odstąpić od wykonywania swoich obowiązków ze względu na złe samopoczucie uczucie duszności, kaszel. Okazało się, że policja stosowała wobec pacjenta gaz pieprzowy, najprawdopodobniej zaaspirowałam podczas intubacji. Zawołany dyżurny anestezjolog i lekarz obserwacji na zastępstwo – czytamy w wywiadzie medycznym, gdy 19-letni Oliwer był przyjmowany do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Z SOR Oliwier został przewieziony na OIOM Szpitala Miejskiego przy ul. Komeńskiego, gdzie niestety zmarł...
Prokuratura 19 sierpnia wszczęła śledztwo w sprawie śmierci nastolatka. Przeprowadzono sekcję zwłok, z której do dzisiaj nie ma szczegółowego raportu. Śledczy czekają na wyniki badań toksykologicznych i histopatologicznych. Szerzej pisaliśmy o tym tutaj.
W międzyczasie śledztwo zostało przekazane najpierw do Prokuratury Rejonowej w Ostródzie, potem do Prokuratury Okręgowej w Elblągu, ostatecznie – do Prokuratury Okręgowej w Toruniu, o co wnioskowała mama zmarłego i jej adwokat. Na jakim etapie obecnie są śledczy z Torunia?
- W chwili obecnej trwają czynności zmierzające do zapoznania się z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Przy czym, do akt śledztwa, w ślad za przesłanymi do tut. Prokuratury materiałami przesyłane są kolejne materiały z realizacji czynności zleconych przed ich przekazaniem. Dodatkowo nadmieniam, że śledztwo w tej sprawie wszczęte zostało w dniu 19 sierpnia 2025 r. w kierunku przestępstwa z art. 231 par. 1 kk (przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków) oraz z art. 155 kk (nieumyślnego spowodowania śmierci – napisała w odpowiedzi na nasze pytania Izabela Oliver, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Do tematu wrócimy.
Ze względu na charakter sprawy możliwość komentowania pod artykułem jest wyłączona.