Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach zatrzymali obywatela Ukrainy. Mężczyzna złożył fałszywe oświadczenie w warszawskim urzędzie, potwierdzając je własnoręcznym podpisem.
Na drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach 3 października, do odprawy na kierunku wyjazdowym z Polski stawił się obywatel Ukrainy. W trakcie weryfikacji dokumentów podróżnego okazało się, że 34-latek złożył w warszawskim urzędzie fałszywe, pisemne oświadczenie. Deklarował, że przybył do Polski z terytorium Ukrainy 20 lutego tego roku, uciekając przed wojną. Funkcjonariusze z PSG w Grzechotkach ustalili, że tego dnia mężczyzna wjechał do Polski z Rosji.
Ukrainiec złożył fałszywe oświadczenie, bo chciał, aby nadano mu w Polsce numer pesel. Uzyskałby w ten sposób tytuł pobytowy na terytorium RP, który uprawniałby go do przebywania w naszym kraju i innych państwach strefy Schengen. Ponadto, jako uchodźca wojenny mógłby otrzymywać polskie świadczenia socjalne.
4 października obywatel Ukrainy usłyszał zarzuty złożenia fałszywego oświadczenia. Przyznał się do popełnionego przestępstwa i został ukarany grzywną w wysokości 3 tys. zł.