Czy elbląski sąd umorzy postępowanie w sprawie zniszczenia tablicy przy cmentarzu żołnierzy radzieckich. Najpierw prokuratura wycofała z trakcie procesu akt oskarżenia z sądu, teraz wojewoda – który ma w tej sprawie status pokrzywdzonego – oznajmił, że nie przystąpi do postępowania w charakterze oskarżyciela posiłkowego.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy wydarzeń z lutego 2022 roku. Prokuratura oskarżyła Pawła Ż i Mateusza Kosińskiego (zgodził się na publikację wizerunku) o to, że znieważyli miejsce upamiętnienia historycznego i umyślnie zniszczyli tablicę pamiątkową na kwotę 600 zł przy cmentarzu żołnierzy radzieckich przy ul. Agrykola. Został z niej oderwany symbol sierpa i młota.
Proces w tej sprawie trwa od lutego 2023 roku, odbyły się dotychczas trzy posiedzenia sądu. Przed ostatnim Prokuratura Okręgowa w Elblągu nieoczekiwania wycofała z sądu akt oskarżenia. Zgodnie z prawną procedurą w takiej sytuacji sąd musiał sprawdzić, czy zgadzają się na to oskarżeni (zgody wpłynęły do Temidy) i czy pokrzywdzony w tej sprawie – którym okazał się ostatecznie wojewoda warmińsko-mazurski – włączy się do sprawy.
Oświadczenie wojewody do elbląskiego sądu już wpłynęło. „Wskazano (w nim – red.), że po rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy pokrzywdzony nie będzie popierał aktu oskarżenia i nie przystąpi do postępowania w charakterze oskarżyciela posiłkowego” – informuje w odpowiedzi na nasze pytania Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
To oznacza, że na rozprawie zaplanowanej na 9 października sąd prawdopodobnie umorzy postępowanie w „sprawie sierpa i młota”. Do tematu powrócimy.
Aktualizacja z 6 października. Posiedzenie sądu planowane na 9 października nie odbędzie się z powodu choroby sędzi. Nowy termin zostanie podany po powrocie sędzi do pracy.