Do Sądu Okręgowego w Gdańsku wpłynął akt oskarżenia przeciwko 29 osobom uwikłanym w proceder kradzieży z włamaniami do salonów jubilerskich na terenie Polski (m.in. w Elblągu) oraz Niemiec. Sprawa ma swój początek od głośnych zatrzymań w Suchaczu w gminie Tolkmicko.
Do pierwszych zatrzymań doszło w kwietniu 2021 roku na terenie gminy Tolkmicko. To wówczas na gorącym uczynku przestępczej transakcji z paserami zatrzymano sześciu mężczyzn, ujawniono broń i amunicję, odzyskano pierwsze kradzione precjoza. Śledczy ustalili, że kosztowności pochodziły w włamania do salonu jubilerskiego w Lipsku w Niemczech.
Członkowie tej zorganizowanej grupy przestępczej rabowali zawartość witryn, rozbijając zabezpieczenia rozpędzonymi kradzionymi samochodami. Kradli wyroby jubilerskie i zegarki luksusowych marek i sprzedawali je następnie paserom. Śledczy ustalili, że w okresie od listopada 2019 roku do grudnia 2020 roku na terenie Polski dwukrotnie dokonano kradzieży z włamaniem do salonów w Gdańsku, Koszalinie, Lublinie, Elblągu i Katowicach.
W Niemczech - od sierpnia 2020 roku do kwietnia 2021 roku we Frankfurcie nad Menem, Monachium, Lipsku i dwukrotnie w Hanowerze. Łączna wartość utraconych kosztowności przekracza 5 mln zł.
W toku śledztwa zatrzymano kolejnych jej członków tej grupy i odzyskano znaczną część pochodzącego z przestępstw mienia. Łącznie 29 podejrzanym zarzucono 170 przestępstw kradzieży z włamaniem, paserstwa mienia znacznej wartości, posiadania broni i amunicji bez zezwolenia. 8 osobom prokurator zarzucił działanie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Na uwagę zasługuje wzorowa współpraca organów Straży Granicznej, prokuratury, policji i partnerów Europolu, bez której rozbicie i postawienie przed obliczem wymiaru sprawiedliwości tak licznej i rozproszonej po kraju grupy byłaby niemożliwa.