Odszkodowanie komu i za co? Kto jest właścicielem gruntu? Niech sobie zabierają ten agrest i marchewki i przeniosą te domeczki. Dać im na to max pół roku. Do dziś nie mogę pojąć co mają w głowach ludzie stawiający wille na terenie, który do nich nie należy i w każdej chwili mogą zostać grzecznie poproszenie o zabranie swoich zabawek. Co fajniejsi potrafią jeszcze ten NIE SWÓJ teren sprzedawać za 30-50-90 tyś.