Ludzie uszczypnijcie mnie, szok i niedowierzenie, co tu ktoś pisze, że Protas to nie był gest związany z wyborami. Przyjechał termy z żona montować, na placu czerwonym przed Ratuszem Miejskim.
Czytelniku, wiesz może co to jest sarkazm? Taki dość dobrotliwy ale zawsze? Przeczytaj te zdania u udziale Jacka Protasa i tym razem spróbuj zrozumieć co autor w nich wyraża.