UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Dotarł na rowerze na Jasną Górę, by pomóc hospicjum (aktualizacja)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Nie jest normalne żeby ktoś na otwartej drodze jechał wśród innych pojazdów przez 24 h. Czyją wina jak nagle skręci pod inny pojazd
  • Chciałem skrytykować Twój komentarz, ale przemyślałem to, bo masz rację. Jazda 24 godziny po drogach publicznych, przy innych uczestnikach ruchu fajnie wygląda PRowo, ale jest bardzo nieodpowiedzialna. Wyobraża sobie ktoś, aby kierowca ciężarkówki z pełnym załadunkiem coś takiego przedsięwziął? Akcja ciekawa i popieram, ale lepiej rozłożyć ją na 2 dni, bo ani to zdrowe, ani bezpieczne, ani też i rozgłosu długiego nie będzie. Można czas przerwy w połowie trasy wykorzystać na promocję akcji i zbiórkę pieniędzy na spokojnie.
  • Mi właśnie chodziło o to że taki kozak stwarza niestety zagrożenie na drodze. Dobre porównanie do kierowców tirów.
  • Zamiast marudzić, wesprzyj zbiórkę, wpłać datek na Hospicjum ELBLĄSKIE.
  • Kozak to ty jestes - wszyscy cie podziwiaja, ze tak bystro jednym palcem po klawiaturze stukasz.
  • Ty zamiast pisać pierdoły idź na miasto np na pętle Kościuszki / Sybiraków, marymoncka i chodź w kółko np 16 godz zobaczymy czy będziesz miał kontrolę nad ciałem lub idź 5 razy do Braniewo i z powrotem Zobaczymy co później napiszesz.
  • Dlaczego niby ma skręcić? TO nie samobójca, a jazda dobowa dla zdrowego człowieka nie jest jakimś nadzwyczajnym wyczynem. CO innego kilkudobowa, to już inna liga i wtedy się śpi, odpoczywa, regeneruje
  • Widzę emocje w komentarzach nie opadaja. Dla zainteresowanych. .Pan Jacek miał za sobą samochód, odpowiednio oświetlony. Pozostali kierowcy od razu wiedzieli, że powinni zachować większą ostrożność. W razie gdyby zdrowie Pana Jacka zaszwankowało. .też miałby udzieloną natychmiastową pomoc. Częściowo jechał ścieżkami rowerowymi, ale nie wszędzie sie da. Na szczęście dojechał szczęśliwie do celu. Co do pytania gdzie zrzutka. Link do zrzutki/numer konta bankowego na Facebooku na stronie Hospicjum Elbląskiego im. dr Aleksandry Gabrysiak. Hashtagi: #akcjazonkilove
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    1
    AKCJAŻONKILOVE(2021-05-29)
  • @AKCJAŻONKILOVE - Pomagam na wiele sposobów i szanuje Pana wyczyn. Jednak uważam że takie akcje powinny odbywać się w innej formule. .Biegam i staruje w różnych biegach, maratony i biegi ultra czyli 50 km +. I widząc co robią zawodnicy np na maratonie po 30 km uważam że. Akcja propagowanie pomocy i zbiórka kasy jest ok ale z innej strony nasunęło mi się pytanie, czemu musimy, ,żebrać "by komuś uratować życie lub dać mu spokojne odejść. Odpowiedź jest na końcu Pana trasy oglupialy lud woli oddać kasę że swoich podatków dla właśnie kleru który za pomocą psycho manipulacji zawladnol ich umysłami i stworzył tępe owieczki i wykorzystuje je na swoje niecne potrzeby
  • @AKCJAŻONKILOVE - Co by mu dał samochód z tyłu gdyby on nagle z powodu np spadku cukru lub magnezu w organizmie skręcił w lewo pod nadjeżdżające auto?
  • Braki cukru, magnezu itd. .. były na bieżąco uzupełniane, nie było możliwości, by doszło do takiej sytuacji. Sam Pan Jacek dbał o własne bezpieczeństwo i innych uczestników ruchu, gdyby czuł, że coś jest nie tak na pewno zatrzymałby się i w takiej sytuacji nawet nie kontynuował jazdy. Nic za wszelką cenę :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    AKCJAŻONKILOVE(2021-05-30)
Reklama