Pomoc zagraniczna w takich sytuacjach jest tylko na prośbę kraju poszkodowanego. Nikt nie wysyła pomocy bez konsultacji. W innym wypadku putin już dawno wysłałby wojska z pomocą.
@elRoberto - Myśmy juz wiele razy prosili o pomoc I ona nadchodzi zawsze z tych samych kierunków pierwsza pomoc nadeszła w 1772 r - nasi mościwie panujący władcy poprosili Carycę Katarzynę ll o pomoç I w ramach tej pomocy dokonano l rozbioru, następna pomoc była 1793 r. I w 1795 - pomoc szła nieustannie, zmieniali się tylko pomocnicy -, następna data to 1939 r- pomoc nadeszła niemiecka z zachodu a później w1945 ze wschodu sowiecka I najechało się tyle przyjaciół, że są oni do dzisiaj wszędzie - w służbach specjalnych, w sejmie I sejmikach, w radach miejskich I senacie, ale I ci zachodni pomocnicy tež mają swój wywiad I przedstawicieli w rządzie, w sejmie, w partiach niby pro ekologicznych a tak naprawdę wstrzymujących albo opuźniających potrzebne inwestycje. To I tak cud, że wchodząc w xxl wiek przy notorycznej destrukcji tych pomocników kraj osiągnął dzisiaj naprawdę niezły poziom o czy niejednokrotnie słyszy się od odwiedzających nasz kraj