UWAGA!

----

Elbląskie obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego

 Elbląg, Elbląskie obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego
(fot. UM Elbląg)

W Elblągu 1 sierpnia odbędą się miejskie obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Uroczystości rozpoczną się o godzinie 17 przed Pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej, Polskiego Państwa Podziemnego przy ul. Gen. Stefana Grota Roweckiego.

Program uroczystości:

- odegranie hymnu państwowego Rzeczpospolitej Polskiej oraz wciągnięcie flagi na maszt,

- przemówienia okolicznościowe,

- Apel pamięci i salwa honorowa,

- składanie kwiatów.

W ramach obchodów odbędzie się uroczystość upamiętniająca bohaterów Powstania Warszawskiego.

 

W całym mieście o godzinie 17 rozbrzmią syreny. Apelujemy do mieszkanek i mieszkańców o zatrzymanie się na chwilę w ciszy, aby uczcić pamięć poległych.

Organizatorami obchodów są prezydent Elbląga Michał Missan oraz przewodnicząca Rady Miejskiej Grażyna Kluge.

informacja UM Elbląg

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Jest to największa hańba polityczna XX wieku. Rząd Sanacyjny po przegranym wrześniu 1938 uciekł z 7 tonami złola do Anglii. Gdy Wielka Trójka zdecydowała za nas jak ma wyglądać Polska, bo mieli dość "polskiego kłopotu, rząd na zachodzie gdy zobaczył że sowieci idąc na Berlin zajmują Polskę do swojej strefą wpływów, bezmózgowi wywołali to powstanie...220tyś Warszawiaków poszło do piachu, bez sensu... warszawskie dzieci idziemy w bój... a na tygrysy mamy visy... itp głupoty. To była tragedia ludzka, ale nikt za to nie odpowiedział... dzisiaj spadkobiercy sanacji, Jarosław i jego przyboczni szykują nam podobne nieszczęście @Thrue.
  • To czas na upamiętnienie bohaterów Powstania Warszawskiego, zostaw wiadro z brudną wodą w swoim domu.
  • To są ofiary...
  • Pan Michał błoto sprzątać a nie się lansować!
  • poprzez świętowanie klęsk, oni się z tego na pewno cieszą
  • Kołysanka A kiedy wybiła godzina W i poszedłeś syneczku do powstania modliłam się za ciebie za życie twe byś ranny na nogach katom się nie kłaniał. Zaśpiewam ci kołysankę synku gdy będziesz usypiał ranny w powstaniu przegarnę twe włosy krwią zbroczone posiedzę przy tobie na twoim posłaniu. Wzniosę ręce do boga wysoko a rany twe łzami obmyję położę koło ciebie biało -czerwoną i zloty medalik na twą szyję. Zaśpiewam ci do snu Warszawo ma wśród Szarych szeregów harcerskiej braci aż zadrżą serca bratnich dusz i hitlerowscy kaci. Hej chłopcy bagnet na broń by bronic honoru Ojczyzny nie szkoda krwi młodzieńczych lat aż się zabliźnią blizny. Do boju polski młodzieży kwiat w tej beznadziejnej walce bo serca młode wolności pragną bić hitlerowskie padalce. Henryk Siwakowski.
  • Powstanie A kiedy wybiła godzina W chwycili w ręce wiązki granatów by bronić honoru Sztandaru i Polski wyrzucić z kraju hitlerowskich katów. I ruszył do walki młodzieży kwiat dziecięce serca, młodzieńcze ręce chwyciły złowrogie butelki z benzyną by spalić wroga by nie wrócił więcej. I chociaż serca były młode, lecz poświecenie było duże szli równo do boju z podniesiona głową a krew się lała jak czerwone róże. I oddawali młode życie swe ze śpiewem na ustach Marsz Mokotowa choć rany były głębokie do serca a czasem kula urywała głowę. Lecz broni ciągle było brak i zostawały gołe ręce za każdą przeżytą godzinę, dzień modlili się cicho do Boga w podzięce. A ofiar Było coraz więcej i matki dzieci swe opłakiwały a gdy zabrakło całkiem broni zeszli w czeluści, w cuchnące kanały. I dopalało się powstanie, i dopalała się Stolica a łzy bezsilności płynęły im jak Wisła wiosną w swoich granicach. Lecz ta ofiara nie była daremna, minęły lata dni chwały i sławy, dziś dumnie patrzą na wolny kraj dumni obrońcy wolnej Warszawy. I tylko maki dziko rosnące przypominają przelaną krew lecz jeśli zajdzie taka potrzeba staniemy do walki na każdy zew. Henryk Siwakowski
  • Dziecięcy zryw Powstańczy zryw poderwał ich do walki kiedy wybiła godzina W chwyciły za broń odkładając lalki granaty w dziewczęcą dłoń. A włosy powstańczych dziewcząt były białe zamiast kwiatów krew je zdobiła obficie z pieśnią na ustach Warszawo ma za wolną Ojczyznę oddawały swe życie. Płacz matek rozrywał serca gdy ranną córkę do piersi tuliła a krew płynęła jak Polska Wisła na barykadach młodzież walczyła. Płonęły barykady od polskiej krwi czerwienią biły jak maki czerwone i tylko las krzyży znaczył im drogę ranami świeciło miasto wypalone. Hej chłopcy bagnet na broń jedyne co im pozostało młodzieńczy heroizm butelki z benzyną bo broni było mało. Warszawskie dzieci pójdziemy w bój śpiewały gardła ściśnięte będziemy walczyć do ostatniej kropli krwi za każdy kamień twój o wolność to co święte. Ginęli codziennie w nierównej walce i ludzkiej bezsilności na polu chwały złożyli swe życie w rozkwicie swojej młodości. Pochylmy głowy w hołdzie im polegli dla dla wspólnej sprawy dzisiaj w rocznicę oddajmy im hołd chwała Bohaterom Warszawy. Henryk Siwakowski
  • Oby tym razem się nie powtórzyło
  • Zainteresowanie " Sprawą Warszawską" mierne... wielu Warszawiaków znalazło schronienie tu w Prusach Wschodnich, jak Mikołajczyk uciekł znowu do Anglii...
  • Niestety, ale to prawda - my, Polacy świętujemy przegrane powstania. Często bezsensowne.
  • W 1938 r - co Ty powiesz - to przed wybuchem wojny już dali dyla? - Nasza Sikorka" też pręży muskuły I chce atakować kacapów, bo wie że też może dać dyla do swoich za granicą
Reklama