- Problem szczególnie widać na skrzyżowaniu ulicy Królewieckiej z Szymanowskiego. Jadąc Beniowskiego trudno włączyć się do ruchu. Auta są tak postawione, że nie widać, czy coś jedzie. Wiem, że jest to zgłaszane służbom, ale nie daje to rezultatu - mówi nam pani Karolina, skarżąc się na nieprawidłowe parkowanie w pobliżu jednostki wojskowej w Elblągu.
W ostatnim czasie dostaliśmy wiele zgłoszeń od naszych Czytelników w sprawie zastawionych ulic Królewieckiej, Szymanowskiego, Beniowskiego czy Pionierskiej. Według mieszkańców problemem mają być auta należące do wojskowych.
- To zaczyna być plagą i zmorą mieszkańców - pisze do nas pan Sebastian. - Przy jednostce wojskowej na ulicy Królewieckiej zastawiony i zniszczony jest cały pas zieleni oraz chodnik. Notorycznie parkują tam te same samochody należące do żołnierzy i to tak, że utrudniają widoczność i zastawiają przejście dla pieszych. Włączenie się z Chopina w Szymanowskiego też wymaga ostrożności, ponieważ tam również widoczność jest ograniczona. Za naprawę chodników później zapłacą przecież mieszkańcy. Dlaczego ten teren ma być robiony z pieniędzy Budżetu Obywatelskiego, skoro i tak będzie niszczony przez auta?
To samo zaobserwowała pani Karolina, która codziennie rano jeździ tamtędy do pracy.
- Najgorzej jest o 7 rano - mówi elblążanka. - Problem szczególnie widać na skrzyżowaniu ulicy Królewieckiej z Szymanowskiego. Jadąc Beniowskiego trudno włączyć się do ruchu. Auta są tak postawione, że nie widać, czy coś jedzie. Wiem, że jest to zgłaszane służbom, ale nie daje to rezultatu - dodaje.
Po rozmowie z mieszkańcami dzielnicy, okazało się, że problem sięga nawet dalej.
- Mieszkam na Żeglarskiej, przynajmniej dwóch chłopaków z wojska tam parkuje, pod moim blokiem - mówi pan Andrzej. - Ogólnie mi to nie przeszkadza, bo w ciągu dnia mnie nie ma. Gorzej, jak wracam wcześniej z pracy, wtedy nie mam gdzie zaparkować. Moi sąsiedzi też się na to burzą, bo sytuacja już się trochę ciągnie. Mam wrażenie, że dość długo te dwa czy trzy auta tam parkują, ale może jakieś dwa miesiące temu zwróciłem na to uwagę, bo to zawsze te same samochody. A na Królewieckiej jest chyba najgorzej, auta tam stoją po dwa, nic nie widać, więc żeby włączyć się do ruchu, trzeba tak naprawdę wjechać praktycznie na środek ulicy.
W sprawie nieprawidłowego parkowania kontaktowaliśmy się z Urzędem Miejskim w Elblągu.
- Ze strony miasta interwencja polegała na postawieniu słupków, niestety mało to daje, bo kierowcy łamią przepisy i parkują nawet za nimi - mówi Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
O problemie wie Komenda Miejska Policji w Elblągu, którą również poprosiliśmy o głos w sprawie. Informacje przekazane przez nadkomisarza Krzysztofa Nowackiego, oficera prasowego elbląskiej policji, zostały zebrane w porozumieniu z aspirant sztabową Agnieszką Kudosz z Wydziału Ruchu Drogowego. Wynika z nich, że w październiku 2023 roku policjanci WRD KMP w Elblągu sporządzili wnioski o ukaranie dla kierujących niestosujących się do przepisów o ruchu drogowym. Wystosowano również pismo do straży miejskiej, z prośbą o podjęcie interwencji w stosunku do kierujących, którzy urządzają postój swoich pojazdów w rejonie skrzyżowania Królewieckiej z Pionierską. W lutym tego roku wystosowano natomiast pismo do Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu, z prośbą o podjęcie interwencji w stosunku do żołnierzy, którzy urządzają postój pojazdów na chodniku w ciągu Królewieckiej.
- Nieprawidłowy postój pojazdów we wskazanym miejscu był zgłaszany do systemu Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa - mówi nadkom. Krzysztof Nowacki. - W roku 2023 odnotowano 5 takich zgłoszeń, od stycznia 2024 roku odnotowano jedno zgłoszenie nieprawidłowego postoju pojazdów na wskazanym odcinku.
O opinię poprosiliśmy też Straż Miejską.
- Od pewnego czasu wpływają do nas interwencje dotyczące nieprawidłowego parkowania pojazdów w rejonie ulic Królewiecka, Beniowskiego, Szymanowskiego - informuje starszy inspektor Iwona Łojewska. - Kierujący parkują na trawnikach, naruszają warunki dopuszczalności postoju na drodze dla pieszych, parkują na skrzyżowaniach, na przejściu dla pieszych, w strefie taxi czy nie stosują się do znaków drogowych. Interweniujący strażnicy korzystają z wielu sankcji wobec kierujących, są to między innymi mandaty i pouczenia. Stosowane są tak zwane „żółte kartki”. Każdy kierujący ma obowiązek stosować się do przepisów ruchu drogowym. Niemniej jednak Straż Miejska, mając na uwadze występujące problemy, na bieżąco prowadzić będzie działania związane z egzekwowaniem przepisów w zakresie postoju pojazdów na terenie miasta Elbląga.
O zajęcie stanowiska w tej sprawie poprosiliśmy też oczywiście Oddział Żandarmerii Wojskowej w Elblągu, jednak mimo kilku prób kontaktu, wciąż czekamy na odpowiedź.