W lutym czytelniczka naszej gazety pochowała mamę. Niestety, jej zdaniem, firma pogrzebowa nie dochowała powagi uroczystości pogrzebu, m.in. przywożąc urnę z prochami zmarłej zwykłym samochodem osobowym. Co na te zarzuty odpowiada firma pogrzebowa?
W lutym tego roku zmarła mama naszej czytelniczki. Kilka dni później odbył się pogrzeb organizowany przez elbląską firmę Syriusz. Nasza czytelniczka nie była zadowolona z oprawy uroczystości i przesłała do zakładu pogrzebowego skargę. „Na początku szczególnie pragnę wskazać iż urna z prochami nie została dostarczona na czas. Środkiem transportu mojej śp. mamy był samochód osobowy marki Volkswagen Golf, a nie karawan. Pracownik firmy tłumaczył się tym, że wszystkie samochody są zajęte, ponadto ubiór mężczyzny był niestosowny do powagi ceremonii. W tej trudnej chwili, gdy żegnamy kogoś bliskiego, firma powinna być wsparciem dla rodziny, powinna z poszanowaniem podejść do każdego z elementów ceremonii. Szacunek do bliskich osoby zmarłej i poszanowanie to niezwykle istotny element organizacji pogrzebu. Urna powinna być przywożona przez osoby uprawnione w sposób i środkiem, który zapewni osobie zmarłej należyty szacunek” - czytamy we wspomnianej skardze.
Zwróciliśmy się do Syriusza z prośbą o ustosunkowanie się do pisma naszej czytelniczki. W odpowiedzi otrzymaliśmy pismo, jakie Syriusz wysłał do naszej Czytelniczki w odpowiedzi na jej skargę.
„Z przeprowadzonego rozeznania wynika, że urna z prochami zmarłej została dostarczona do kościoła i wystawiona do pożegnania zgodnie z umową tj. pół godziny przed rozpoczęciem mszy żałobnej. Faktem jest, że urna została dowieziona samochodem osobowym, a nie karawanem. Nie było to jednak złamaniem przepisów ani nie urągało powadze śmierci. Osoba, która dostarczyła urnę jest pracownikiem naszego Zakładu i ma wszelkie uprawnienia do prowadzenia uroczystości pogrzebowych. Pracownik był ubrany „po cywilnemu”, bo po pierwsze nie rozpoczęły się jeszcze uroczystości pogrzebowe, a dwa - miał do wykonania inne zadania uniemożliwiające założenia uroczystego stroju pogrzebowego. W trakcie prowadzenia właściwych uroczystości obsługa pogrzebu była ubrana w uroczyste uniformy, a urna była przewożona karawanem pogrzebowym” - czytamy w odpowiedzi Syriusza.
Właścicielka firmy zaproponowała naszej Czytelniczce kontakt w celu ustalenia możliwości uzyskania ewentualnej rekompensaty za wykonanie usługi niezgodnie z jej oczekiwaniami.