- W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu znieczulenie przy porodzie jest dostępne tylko dwa razy w tygodniu, we wtorki oraz czwartki od godzin rannych do godz. 12. Jak to możliwe? Przecież nie można umówić się na poród na konkretny dzień i godzinę – uważa nasza Czytelniczka. Dyrekcja szpitala zapewnia, że podejmuje działania, by zapewnić paniom poród ze znieczuleniem od momentu jego rozpoczęcia, ale problemem jest brak anestezjologów.
Znieczulenie we wtorki i czwartki
Chociaż obecnie kobiety rodzące mają prawo do korzystania z różnych metod łagodzenia bólu porodowego, w tym także do znieczulenia, to jego faktyczna dostępność jest różna. Według Narodowego Funduszu Zdrowia średnio w Polsce 14 proc. porodów odbywa się ze znieczuleniem. Są regiony i szpitale, gdzie odsetek ten wynosi zero. Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia w 2022 r. było w Polsce prawie 200 szpitali, gdzie ani razu nie zastosowano znieczulenia do porodu, a były wśród nich również duże placówki, w których rocznie przychodzi na świat około tysiąca dzieci. Okazuje się, że w rzeczywistości dostęp do znieczulenia zależy często od dostępu do anestezjologa.
Jedna z naszych Czytelniczek opisała swoje niedawne doświadczenia z dostępnością do znieczulenia przy porodzie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu. - W tym szpitalu znieczulenie jest dostępne, ale tylko dwa razy w tygodniu, we wtorki i czwartki od godzin rannych do godz.12. Jak to możliwe? Przecież nie można się umówić na poród na określony dzień i godzinę. Oni tłumaczą się brakiem anestezjologów – mówi nasza Czytelniczka.
"Borykamy się z brakiem anestezjologów"
Pytanie - jak to możliwe - zadaliśmy dyrekcji szpitala. Odpowiedziano nam, że po prostu brakuje anestezjologów i jest to problem wielu jednostek medycznych w Polsce.
- Szpital, podobnie jak i inne placówki w kraju, boryka się z brakiem anestezjologów w celu zabezpieczenia przeciwbólowego pacjentek rodzących w tzw. porodzie fizjologicznym. Ten fakt nie wynika z polityki szpitala, a jest odzwierciedleniem sytuacji ochrony zdrowia w Polsce. W przypadku zaistnienia przesłanki porodu patologicznego, gdzie niezbędnym jest udział lekarza anestezjologa (chociażby chirurgiczne wydobycie płodu), stan zespołu anestezjologicznego jest zapewniony - czytamy w informacji, którą przesłał nam lek. Grzegorz Sosnowski p.o. dyrektora ds. lecznictwa w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu.
Podkreślił także, że bez względu "na brak anestezjologów w systemie ochrony zdrowia w Polsce, Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu podejmuje działania w celu sprostania oczekiwaniom w zakresie korzystania ze świadczeń anestezjologicznych z chwilą rozpoczynającego się porodu fizjologicznego”.
Skarg nie było
Jak poinformowała nas Magdalena Mill, rzeczniczka oddziału NFZ w Olsztynie, jednostka nie otrzymała w 2023 r. i 2024 r. żadnych skarg od pacjentek w zakresie braku możliwości znieczulenia podczas porodu.
– Szpital Wojewódzki posiada zakontraktowane zakresy: położnictwo i ginekologia - hospitalizacja III poziom referencyjny oraz neonatologia - hospitalizacja III poziom referencyjny, który pozwala na rozliczenie udzielanych świadczeń przez ryczałt. Dodatkowo zakontraktowane zostały zakresy skojarzone, takie jak położnictwo i ginekologia - hospitalizacja III poziom referencyjny i neonatologia - hospitalizacja III poziom referencyjny, które są finansowane jako odrębne pozycje umowy, rozliczane w sposób nielimitowy, czyli jeżeli liczba udzielonych świadczeń przekroczy kwotę zobowiązań wobec szpitala, to na wniosek placówki składany po upływie kwartału, w którym nastąpiło przekroczenie wzrasta kwota zobowiązania z tytułu realizacji umowy – informuje Magdalena Mill.
Upraszczając: NFZ płaci szpitalowi za znieczulenie przy porodzie, ale nie ma wpływu na obsadę anestezjologów w szpitalu.
Dodajmy, że obecna minister zdrowia Izabela Leszczyna zdecydowała o wprowadzeniu premii finansowej dla szpitali, które zwiększą odsetek znieczuleń do porodów naturalnych. Premia dotyczy zwiększenia udziału znieczuleń zewnątrzoponowych lub podpajęczynówkowych (w uzasadnionych medycznie przypadkach) w ogólnej liczbie porodów naturalnych, w konkretnym szpitalu. Przepisy mają obowiązywać od 1 lipca.
Szpitale będą premiowane, jeśli zapewnią znieczulenie zewnątrzoponowe lub (w uzasadnionych przypadkach) znieczulenie podpajęczynówkowe przy co najmniej 10 procent wszystkich porodów naturalnych. Im więcej takich porodów, tym lepsza będzie ich ogólna wycena w danej placówce.