
We wtorkowy wieczór (27 lutego) piłkarze ręczni Silvant Handball Elbląg zmierzyli się w hali przy ul. Kościuszki z BSMS Bartoszyce. Elblążanie odnieśli przekonujące zwycięstwo (37:24). Zobacz zdjęcia.
Silvant był zdecydowany faworytem w starciu z Bartoszycami. W pierwszej rundzie elblążanie pokonali rywala 37:21. Ten nie radzi sobie w II-ligowych rozgrywkach zbyt dobrze, do tej pory wywalczył zaledwie siedem punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
Wynik spotkania otworzył Emil Lewandowski, ten sam zawodnik rzucił na 2:2. Przez pierwsze minuty spotkanie było wyrównane, bramki padały praktycznie raz z jednej, raz z drugiej strony i co chwilę na tablicy wyników widniał remis. W 23. minucie było 9:9 i od tego czasu elblążanie zdominowali rywala. Trenerzy rotowali składem, na boisku pojawili się zawodnicy, którzy dotychczas obserwowali poczynania kolegów z ławki rezerwowych. Świetną serię rozpoczął grający trener Mikołaj Kupiec. Szczypiorniści Silvantu grali twardo w obronie, przechwytywali piłkę i przeprowadzali kontrataki. Rywal nie miał żadnych argumentów, co rusz tracił piłkę i tym samym kolejnego gola. Elblążanie rzucili aż dziesięć bramek z rzędu i na przerwę udali się przy wyniku 21:10.
Zaraz po zmianie stron przewaga miejscowych wzrosła do trzynastu goli. W kolejnych minutach gra się wyrównała, teraz nieco częściej do bramki trafiali bartoszyczanie. Elblążanie kilkukrotnie pomylili się w ataku, a rywal zmniejszył dystans do dziesięciu bramek. Zaraz gra gospodarzy wróciła na właściwe tory, zdobyli pięć goli przy zaledwie jednym przeciwnika. Od 49. do 55. minuty zawodziła ich skuteczność, a zawodnicy BSMS czterokrotnie przełamali defensywę Silvantu. W kolejnych akcjach bardzo skuteczny był Adam Stańczuk, który rzucił trzy na cztery bramki dla naszej drużyny. Przez dwie kolejne minuty bartoszyczanie nieco podreperowali swój dorobek strzelecki, notując cztery trafienia z rzędu. Wynik meczu na 37:24 ustanowił Kajetan Laskowski.
Silvant Handball Elbląg - BSMS Bartoszyce 37:24 (21:10)
Silvant: Krawczyk, Plak M. - Ściesiński 5, Lewandowski 3, Heyda 4, Kurowski 4, Laskowski 4, Załuski 3, Plak P. 3, Bąkowski 3, Stańczuk 3, Sparzak 2, Solecki 1, Sucharski 1, Kupiec 1, Robak.
Zobacz tabelę i terminarz II ligi mężczyzn.
Kolejne spotkanie elblążanie zagrają 2 marca na wyjeździe z MLKS Czarni Olecko.