UWAGA!

Olimpia znów u siebie, tym razem z Katowicami

 Elbląg, Olimpia znów u siebie, tym razem z Katowicami
fot. AD

W samo południe w sobotę 12 listopada na stadionie przy Agrykola 8 pierwszoligowa Olimpia w meczu o mistrzowskie punkty podejmie zajmujący 14. pozycję w tabeli GKS Katowice. Na łamach Elbląskiej Gazety Internetowej portEl.pl tekstowa relacja live z meczu. 

Ślązacy przyjeżdżają po punkty
       Goście do meczu z Olimpią przystępują po porażce 0:2 w Niecieczy przed tygodniem. Wcześniej jednak w trzech kolejnych meczach zgromadzili 7 punktów. Dlatego trener Rafał Górak nie robi tragedii z faktu, że katowiczanie znajdują się tuż nad strefą spadkową.
       – Zostały nam w tym roku jeszcze w dwa mecze i chcemy oba wygrać, tak by zyskać nieco spokoju. Porażka w Niecieczy jest moim zdaniem trochę niesprawiedliwa, bo zagraliśmy niezły mecz, wcale nie gorszy niż trzy poprzednie, które przyniosły nam punkty. Nie wiem kto zagra w Elblągu w bramce. Witek Sabela popełnił błąd, ale po jednej pomyłce nie można skreślać człowieka. Skonsultujemy się jeszcze przed samym meczem z Januszem Jojko, który odpowiada za formę naszych bramkarzy – powiedział przed meczem opiekun katowiczan.
       Do składu ekipy z Bukowej po pauzie za kartki wraca ostoja defensywy Jacek Kowalczyk, a być może do dyspozycji trenera Góraka będzie inni defensor Adrian Napierała, który zdaje się mieć za sobą problemy zdrowotne. Po kilkudniowej banicji w rezerwach do treningów z pierwszym zespołem wrócili Dawid Jarka i Dominik Kruczek. W Elblągu nie zagrają Tomasz Rzepka (kartki) i Grzegorz Goncerz (kontuzja).
      
       Goście z mocnym wsparciem
       Frekwencja na elbląskim stadionie od początku sezonu nie powala na kolana, ba, z meczu na mecz jest gorzej. Na ostatnim, w końcu zwycięskim meczu z Łęczną, na stadion pofatygowało się nieco ponad 300 najwierniejszych fanów Olimpii. Tymczasem w sobotę w Elblągu można spodziewać się około 500 kibiców gości. Niewykluczone, że oprócz kibiców z Katowic do naszego miasta przyjadą zaprzyjaźnieni z nimi kibice Górnika Zabrze i czeskiego Banika Ostrawa. GKS będzie mógł więc liczyć na gorący doping, a przed organizatorami meczu i elbląską policją najpoważniejszy egzamin od dłuższego czasu.
      
       Optymizm i wiara w zwycięstwo
       Po drugim zwycięstwie w sezonie w elbląskim zespole panuje optymizm przed sobotnim meczem. Olimpia wyszarpała trzy punkty ekipie z Łęcznej i teraz będzie chciała powtórzyć ten wyczyn w spotkaniu z Katowicami.
       – Zawodnicy przekonali się, że walcząc z dużą determinacją są w stanie dużo zdziałać. Ta determinacja w połączeniu z koncentracją, zwłaszcza w obronie, dała punkty przed tygodniem. Jeśli zagramy podobnie przeciw Katowicom, to jest szansa na kolejny komplet punktów. Atmosfera w drużynie jest budująca, chłopaki uwierzyli, że są w stanie zwyciężać. Musimy być skuteczniejsi i dokładniejsi z przodu. Nad tym pracowaliśmy w tygodniu i jest pewien progres – powiedział przed meczem trener Olimpii Anatolij Piskoweć.
       Przeciw GKS nie zagra pauzujący za kartki Marcin Staniek. W jego miejsce wraca natomiast kapitan zespołu Marcin Pacan, który przed tygodniem nie mógł zagrać z Łęczną właśnie z uwagi na żółte kartoniki.
       W pierwszym meczu obu drużyn w lipcu w Katowicach padł remis i to gospodarze mogli wówczas mówić o szczęściu, bo Olimpii pozostał zdecydowanie niedosyt. Elblążanie prowadzili od 68. minuty po bramce Łukasza Zaniewskiego, ale dali sobie odebrać punkty w samej końcówce, gdy w 87. minucie Krzysztofa Stodołę zmusił do błędu Jan Beliancin, który uderzył skutecznie z rzutu wolnego z około 30 metrów. To spotkanie zapadło w pamięć jeszcze z jednego powodu – prowadzący je sędzia Tomasz Garbowski z Kluczborka pokazał Marcinowi Pacanowi Olimpii dwie żółte kartki, ale nie usunął z boiska, gdyż nie pokazał czerwonej kartki i goście z Elbląga do końcowego gwizdka grali w 11-osobowym zestawieniu.
      
       Testowani wyjechali
       W Elblągu nie ma już zawodników, którym przez ostatnie dni przyglądał się trener Piskoweć. Z zespołem trenował japoński napastnik Hideaki Takeda i bramkarz z Białorusi Anton Kowalewski (Torpedo Żodzino, 7. miejsce w białoruskiej ekstraklasie). Obu nie zobaczymy jednak w żółto-biało-niebieskich barwach.
       – Japończyk wywarł dobre wrażenie na trenerze, ale w jego zaangażowaniu przeszkodziły sprawy formalne, związane z pozwoleniem na pracę dla obywatela spoza Unii Europejskiej. Po prostu zabrakło czasu, by dopełnić koniecznych formalności, a zatwierdzanie zawodnika po ostatnim meczu mijało się z celem. W przypadku białoruskiego bramkarza sztab trenerski zdecydował, że szukamy zawodnika o innych parametrach – poinformował manager klubu Robert Pilecki.
      
       18-tka Olimpii na mecz GKS Katowice
       Bramkarze: Krzysztof Stodoła, Miloś Budaković
       Zawodnicy z pola: Adam Banasiak, Paweł Żuraw, Łukasz Zaniewski, Sławomir Szary, Mykoła Dremluk, Bartłomiej Bartosiak, Bartosz Iwan, Krzysztof Kaczmarczyk, Daniel Koczon, Mateusz Kołodziejski, Lubomir Lubenow, Michał Pietroń, Marcin Pacan, Grzegorz Miecznik, Mariusz Muszalik, Paweł Wojciechowski
      
       Zestaw par 19. kolejki I ligi w sezonie 2011/12: Olimpia Elbląg – GKS Katowice, Warta Poznań – Polonia Bytom, Dolcan Ząbki – Flota Świnoujście, Piast Gliwice – Arka Gdynia, Kolejarz Stróże – Ruch Radzionków, Olimpia Grudziądz – Górnik Łęczna, Pogoń Szczecin – KS Polkowice, Zawisza Bydgoszcz – Nieciecza, Wisła Płock – Sandecja Nowy Sącz. 
OK

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Dobrze ze 11.11 nie zrobią nam wstydu
  • taki mecz i bez transmisji w TVP i PR 1.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    platforma cyfrowa(2011-11-11)
  • przyjeżdża do nas GKS-marka sama w sobie-piłkarsko i kibicowsko. Pokażmy im że Prusy Królewskie też się potrafią bawić!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Z!! K!! S !!!(2011-11-11)
  • Niech będzie zimno, coby się wszystkim chiało gorąco dopingować!!!! Dobrze, że będzie można wreszcie pozdzierać gardło dla ukochanej Olimpii, bo ostatnimi czasy kibice sukcesu, którzy pozostali na stadionie nawet z dopingu zrezygnowali. .. a potem chcieli na oprawę zbierać. .. Pokazał nam już Motor Lublin jak się kibicuje drużynie z dołu tabeli, pokażą jutro i Hanysy z Katowic!!! Nie dajmy się chcociaż przekrzyczeć u siebie!!! CAŁY STADION, ŚPIEWA Z NAMI!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    OE_NDG(2011-11-12)
  • zatwierdzenie zawodnika po ostatnim meczu mija się z celem??czyli co runda wiosenną mamy rozumieć iż jest przegrana? nie ma co angażować wartościowych zawodników. .tylko pogratulować Panie Pilecki!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zdeustowany!!!!(2011-11-12)
  • jedziem po 3pkt. .. Jak jestescie na LUKU PROSTEJ VIPIE spiewacie wszyscy !!!PRZYNOSCIE SEMPERTYNY!!! WSZYSCY NA BIALO!!!
  • "zdegustowany", dobrze zauwazyles. po tej wypowiedzi Pileckiego widac spojna polityke zarzadu Olimpii i I kibica, jeszcze prezydenta Nowaczyka. KABARETU CIAG DALSZY. !!!
  • a moim zdaniem jak dzis przegramy to niestety spadek
  • dzis nie przegramy!!!NA BANK WYGRAMY I JA TO WAM MOWIE 2:0 lub 3:1 dla ZKS IWAN WALNIE 2GOLE!!!zobaczycie i jeszcze awansujemy do ekstraklasy 16x3pkt=48pkt+12=60pkt. .. 60pkt chyba starczy na wejscie do ekstraklasy; DDD
  • Wygraj to dla nas Olimpio wygraj to dla nas!Trzeba wierzyć do końca. Dziś prosimy o trzy punkty. Hej ZETKAES!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kibic Olimpii(2011-11-12)
  • Conca-Olimpia Zambrów 13.00 wszyscy na K 25
  • raz Pilecki jest przedstawiany jako dyrektor raz jako manager kto to jet w koncu
Reklama