
Elbląg ma wreszcie miejsce do jazdy rowerami MTB! BikePark powstał w Bażantarni, na wysokości Schroniska dla Zwierząt przy ul. Królewieckiej. Miłośnicy tej dyscypliny sportu mogą korzystać z ośmiu tras – od 160 m do ponad 1,3 km. Oficjalnemu otwarciu w sobotę towarzyszył rodzinny piknik. Zobacz zdjęcia.
Miłośnicy MTB czekali na ten moment kilka lat. Tyle trwały rozmowy i procedury związane z uruchomieniem BikeParku. Teren pod jego urządzenie wydzierżawił od miasta klub Energa Truso Elbląg, o czym pisaliśmy kilka tygodni temu.
- Jest kilka pętli, cały czas dokładamy kolejne ścieżki. Pomiędzy poszczególnymi ścieżkami są łączniki, więc trasy można pokonywać na kilkadziesiąt sposobów. Jak już dzieciaki tu wpadną, to nie można ich wyciągnąć. Są mniejsze hopki dla początkujących, większe dla bardziej zaawansowanych. Dostosowaliśmy przeszkody dla uczestników z różnym poziomem umiejętności. A tu będzie jeszcze mostek wiszący... – mówiła nam wówczas Agnieszka Siemież, koordynatorka BikeParku.
Powstało osiem tras o różnej długości i stopniu trudności. Są oznaczone, bezpieczne i gotowe do korzystania. Jako pierwsi wypróbowali je uczestnicy pikniku rodzinnego, który odbył się w sobotę po południu.

- Trasę testowałem, ale tę, którą dzieci będą jeździć. Wrażenia? Bardzo fajne pokombinowali. Może to nie góry, ale jak na warunki, które są, to jest bardzo sympatycznie. Trzeba koniecznie wypromować te trasy, podrukować mapki, pokazywać w Internecie, by było tu jak najwięcej ludzi – mówi Maciej Hłasko, jeden z uczestników wydarzenia.
- Dopiero będę testować, pełen spontan – mówi Karolina Gostkowska, kolejna z uczestniczek imprezy. – Bażantarnię mamy zjeżdżoną i bardzo fajnie, że powstała taka trasa. Jestem zachwycona, że jest tu tak dużo młodzieży, odpowiednio ubranej do tej aktywności, zabezpieczonej,. Super, że nie siedzą w komórkach, tylko rower i do Bażantarni. Mamy naprawdę piękne warunki. Powinniśmy zrobić dużo tras, bo jest gdzie jeździć – dodaje.
O tym, jak trafić do BikeParku, przeczytasz tutaj.