Tymi słowami Magdalena Stanulewicz trenerka Startu Elbląg zachęcała do przyjścia na mecze swojej drużyny. Z pewnością mogą się pod nimi podpisać wszystkie drużyny, które w czwartek (21 sierpnia) zaprezentowały się kibicom na Starym Mieście. Zobacz zdjęcia z prezentacji.
Jako pierwsi na scenę na placu katedralnym weszli piłkarze trzecioligowej Olimpii Elbląg. Drużyna Damiana Jarzembowskiego rozpoczęła już sezon. Przypomnijmy, że w sobotę (23 sierpnia) żółto-biało-niebiescy na stadionie przy Agrykola 8 podejmują rezerwy białostockiej Jagiellonii.
- Dziękuję za cały doping w ubiegłym sezonie i za ten w meczach tego sezonu. Mam nadzieję, że dalej będziemy tworzyli piękną historię Olimpii Elbląg niezależnie od tego, co się będzie działo – mówił Dawid Wierzba, kapitan Olimpii.
- Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wrócić na właściwe miejsce, na poziom centralny – dodał Damian Jarzembowski, trener Olimpii. - Dziś jest trudny moment, kiedy potrzebujemy waszego wsparcia, zrozumienia sytuacji. Gwarantuję i obiecuję, że będziemy robić wszystko, ciężko pracować, by godnie reprezentować Elbląg i elblążan.
Debiutantki
Po Olimpijczykach scenę opanowały piłkarki ręczne Truso. Przed nimi ciężki i mamy nadzieję ciekawy sezon. Podopieczne Marty Czapli zadebiutują w I lidze piłkarek ręcznych. W przypadku tej drużyny jest to swoiste ukoronowanie procesu szkoleniowego prowadzonego w Truso. A być może kolejne dziewczyny z Truso będziemy mogli wkrótce oglądać w superligowym Starcie.
- To bardzo młode dziewczyny, które swoją ciężką pracą osiągnęły taki sukces i będziemy mogły reprezentować Elbląg w I lidze – mówiła Marta Czapla, trenerka Truso. - Szczególne podziękowania należą się naszemu prezesowi, który w ten projekt wszedł bez mrugnięcia okiem.
- Postaramy się pokazać państwu dobre show, abyście mieli państwo taką samą rozrywkę jak my, z tego, że możemy grać w I lidze. Serdecznie zapraszamy na halę przy ul. Kościuszki – Zuzanna Górska, kapitanka Truso zapraszała na mecze swojej drużyny.
W drodze do III ligi
Concordia Elbląg oficjalnie zapowiedziała walkę o awans do III ligi. Także w Wojewódzkim Pucharze Polski Słoniki chcą odegrać znaczącą rolę. Pomarańczowo – czarni rozpoczęli już ligowe granie. W drużynie spotkali się starzy znajomi – ubiegłoroczny trzon został wzmocniony piłkarzami, którzy wrócili na stadion przy ul. Krakusa po grze w innych zespołach.
- Mamy dosyć młodą i ambitną drużynę. Myślę, że „ambicja” to jest słowo klucz, aby spełnić nasze cele na ten sezon. A celem jest awans do III ligi – deklarował Radosław Bukacki, kapitan Concordii. - Chcemy też jak najdłużej grać w Wojewódzkim Pucharze Polski. Awansować nie będzie łatwo, liga jest dosyć ciężka, wyrównana, jest kilka ciekawych zespołów. Ale mogę zapewnić, ze zostawimy serce na boisku, aby ten cel osiągnąć.
- Radek powiedział delikatnie, ja powiem wprost: chcemy tego awansu. Chcemy, aby na Krakusa była III liga – dodał Sebastian drewek, prezes Concordii. - Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, robimy wszystko co jest możliwe.
Debiutanci
Podobnie jak dziewczyny z Truso, w I lidze zadebiutują piłkarze ręczni Silvant Handball. Drużyna Mikołaja Kupca i Damiana Malandy w poprzednim sezonie przeszła przez II ligę jak burza. W tym elblążanie celują w pierwszą siódemkę. Warto też podkreślić, że Silvant niemal w całości oparty jest na wychowankach Truso (w różnym wieku). Sezon zapowiada się ciekawie, a prezes klubu mówi wprost o planach awansu do Ligi Centralnej (drugi poziom rozgrywek) w perspektywie kilku lat.
- W pierwszej kolejności chciałem podziękować Wam za poprzedni sezon. Wasze wsparcie na meczach, trybuny zapełnione po brzegi. To było coś wspaniałego, grać dla takiej publiczności. Dziś mogę Was tylko prosić, abyście powtórzyli to w tym sezonie – mówił Adam Nowakowski. - My na boisku zostawimy serce i wszystko co się da.
- Ta drużyna ma w sobie ducha, potencjał. Dwa lata temu zaczynaliśmy z marzeniami, z wiarą. I przez to, ze marzyliśmy i wierzyliśmy udało nam się dotrwać do tego momentu, w którym jesteśmy dziś i możemy się cieszyć z awansu do I ligi – dodał Wojciech Załuski, prezes Silvant Kajak Elbląg, klubu którego jedną z sekcji jest Silvant Handball.- Jesteśmy w stanie „góry przenosić” i prognozuję, że w perspektywie kilku lat zagramy w Lidze Centralnej. Bo kto ma to zrobić jak nie my?
Tanio skóry nie sprzedadzą
Jeżeli po latach chudych, przychodzą lata tłuste, to kibice Startu mają przed sobą dobre perspektywy. Drużyna Magdaleny Stanulewicz wróciła do europejskich pucharów, ciekawie zapowiada się też liga. Trenerka, która była objawieniem poprzedniego sezonu, została na kolejny sezon. I chce iść za ciosem.
- W nadchodzącym sezonie przede wszystkim zależy nam na tym, abyście byli państwo dumni z tego, jak będziemy reprezentować Elbląg. Aby tradycji stało się zadość: nie mogę zagwarantować, że wygramy wszystkie mecze, ale obiecuję, że tanio skóry nie sprzedamy – mówiła Magdalena Stanulewicz, trenerka Startu.
- Miniony sezon był dla nas trudny, ale i trochę niespodziewany. Jesteśmy po nim szczęśliwi. Jestem dumny z tego zespołu, który za mną stoi, z tego co osiągnął w ubiegłym sezonie – dodał Miłosz Kulawiak, prezes Startu. - W tym sezonie chcę, żebyśmy dorównywali tym najlepszym. Wierzę też, że zagramy dobre mecze w pucharze europejskim.
W sezonie 2025/26 kibice nie będą się nudzić. Przypomnijmy, że w Elblągu grają jeszcze rezerwy Olimpii w IV lidze piłki nożnej, trzecia drużyna żółto-biało-niebieskich w A klasie, koszykarze Elbasketu w II lidze.
Wojciech Samulewski, prezes Truso na prezentacji zapowiedział start siatkarek w III lidze, Atak szykuje zespół siatkarzy do III ligi, wisienką na torcie będą występy Barkomu Każany Lwów, który swoje mecze domowe w polskiej ekstraklasie siatkarzy będzie rozgrywał w Hali Sportowo- Widowiskowej w Elblągu.
Podobnie jak w ubiegłym sezonie na tafli lodowiska Helena będzie można oglądać hokeistów gdańskiego Fudeko GAS, którzy występują tu w roli gospodarza. Na nudę nie będzie czasu.