
Concordia Elbląg przegrała kolejny mecz. Tym razem od pomarańczowo - czarnych lepsza była Unia Skierniewice.
Wyjazd do Nieborowa na mecz z Unią Skierniewice nie okazał się dla elbląskiej Concordii szczęśliwy. Drużyna Mateusza Sobieraja bramkę straciła już w 8. minucie. Najwięcej zimnej krwi w polu karnym miał Dawid Dzięgielewski i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Pomarańczowo - czarni w pierwszej części spotkania stworzyli kilka sytuacji do wyrównania. Najlepszą miał Piotr Jakubowski, który w 24. minucie trafił w poprzeczkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Wyrównać udało się dopiero po przerwie. Debiutujący w barwach Concordii Kacper Noworyta (pozyskany z rezerw Piasta Gliwice) wykorzystał ładne dogranie Mateusza Jońcy i było 1:1. Dwie minuty później Radosław Bukacki mocno strzelał z rzutu wolnego, bramkarz gospodarzy z trudem, ale uchronił swój zespół przed stratą gola.
Kolejne bramki zdobywali już piłkarze ze Skierniewic. W 71. minucie sędzia wskazał jedenastkę za faul na Maksymie Rosińskim. Rzut karny wykorzystał Mateusz Stępień. Goście nie potrafili doprowadzić do wyrównania, a w ostatnich minutach spotkania stracili jeszcze dwie bramki: swoją drugą bramkę w tym spotkaniu zdobył Dawid Dzięgielewski, chwilę później na listę strzelców wpisał się Adrian Dudziński.
W doliczonym czasie gry Concordia miała jeszcze szansę na zmniejszenie rozmiarów porażki. Niestety, po strzale Kacpra Sionkowskiego piłka odbiła się od słupka.
W następnej kolejce pomarańczowo - czarni w Elblągu podejmą Pogoń Grodzisk Mazowiecki.
Unia Skierniewice - Concordia Elbląg 4:1 (1:0)
Bramki: 1:0 - Dzięgielewski (8. min.), 1:1 - Noworyta (48. min.), 2:1 - Stępień (72. min.), 3:1 - Dzięgielewski (88. min.), 4:1 - Adrian Dudziński
Concordia: Sasiak - Szpucha, Mroczko, Jakubowski, Jońca, Bukacki, Danowski (65‘ Nowicki), Szmydt (87‘ Rękawek), Noworyta (79‘ Maćkowski), Kopka (87‘ Bartosiński), Sionkowski